Alicja Bachleda-Curuś na zdjęciu sprzed lat. Nic się nie zmieniła
Alicja Bachleda-Curuś jest coraz aktywniejsza w mediach społecznościowych. Ostatnio zaskoczyła internautów, dzieląc się zdjęciem z dzieciństwa. Nie zabrakło porównań do jej 10-letniego syna, Henry'ego.
Alicja Bachleda-Curuś już jakiś czas temu zniknęła z polskiego życia publicznego. Było to związane z jej przeprowadzką do Stanów Zjednoczonych w 2005 r. Tam jej kariera nabrała rozpędu – w 2008 r. aktorka wystąpiła w filmie "Ondine" u boku Colina Farrella. Ich ekranowy romans przeniósł się do rzeczywistości. Rok później na świat przyszedł ich syn, Henry Tadeusz Farrell. Jednak w roku 2011 Bachleda-Curuś oficjalnie potwierdziła swoje rozstanie z Farrellem.
ZOBACZ TEŻ: Nagrody Peoples Choice: tak wyglądają kulisy czerwonego dywanu
Kobieta spotykała się również z koszykarzem Marcinem Gortatem. Po kilku intensywnych miesiącach gwiazdorska para rozeszła się, co było wielkim szokiem dla wielu fanów.
Teraz Alicja Bachleda-Curuś wiedzie spokojne życie w USA, sporadycznie występując w filmach i prowadząc profil na Instagramie. To właśnie tam aktorka zafundowała swym fanom powrót do przeszłości. 36-latka opublikowała zdjęcia, na którym pozuje jako mała dziewczynka. Fani w komentarzach od razu napisali, że Alicja nic się nie zmieniła. Nie zabrakło również porównań do 10-letniego Henry'ego. Niektórzy stwierdzili, że matka i syn są jak dwie krople wody.
Trwa ładowanie wpisu: instagram