Adele po rozwodzie
Adele jest już po rozwodzie. Po dwóch latach od złożenia papierów, sąd ogłosił definitywny koniec małżeństwa piosenkarki. Para szybko dogadała się w sprawie opieki nad dzieckiem. Kością niezgody pozostawał podział majątku. Adele nie podpisała intercyzy przed ślubem, więc groziła jej utrata połowy fortuny wycenianej na 140 milionów funtów. Mówiło się, że Simon Konecki dostanie część majątku byłej żony. Mógł też walczyć o alimenty.
Wiadomo już, jak ostatecznie potoczyły się sprawy w sądzie. Wypłynęły szczegóły ugody między Adele a Koneckim.
Adele po rozwodzie
Według dokumentów, do których dotarli dziennikarze TMZ.com, Adele nie będzie płacić alimentów na byłego męża. Amerykańskie media donoszą, że 32-letnia Adele i 46-letni Konecki korzystali z usług mediatora w osiągnięciu porozumienia. Oboje zrzekli się prawa do alimentów.
Warto przypomnieć, że para doczekała się syna - Angelo, który urodził się w 2012 roku. Co z opieką nad dzieckiem?
Adele po rozwodzie
Kwestia opieki nad dzieckiem także się rozjaśniła. Adele i Simon zgodzili się na łączoną opiekę; żaden z byłych małżonków nie stracił praw do opieki nad chłopcem. Według doniesień, wszystkie sprawy dotyczące Angelo będą załatwiać wspólnie, bez prawnych przepychanek w sądzie.
Część rozwodowego porozumienia nie została upubliczniona. Dotyczy ona kwestii ewentualnych alimentów na dziecko i szczegółów opieki nad chłopcem.
Adele po rozwodzie
Adele i Simon Konecki byli małżeństwem od maja 2018 r. Przynajmniej tak jest w sądowych dokumentach. Adele wspominała jednak o "swoim mężu" podczas przemowy na gali rozdania nagród Grammy w 2017 r.
W sierpniu 2019 r. media dowiedziały się o separacji. Miesiąc później Adele złożyła papiery rozwodowe.
Adele po rozwodzie
Artystka nigdy nie udzieliła wywiadu dotyczącego jej życia prywatnego, a tym bardziej rozwodu z Koneckim. Jest jedną z nielicznych gwiazd, które odmawiają dzielenia się prywatnymi sprawami. Do tego stopnia, że przez wiele miesięcy od ogłoszenia separacji nikt publicznie jej nie widział. Adele zniknęła z życia publicznego i skupiła się na sobie.
Gwiazda w ostatnim czasie schudła 40 kg, co było szeroko komentowane w sieci. Tym bardziej, że Adele nie jest aktywna w mediach społecznościowych i tylko co jakiś czas paparazzi udało się "przyłapać" ją w miejscu publicznym i zrobić kilka zdjęć.
Metamorfoza Adele była gorącym tematem. Z tego powodu zgłosiły się do niej firmy zajmujące się dietetyką, z różnymi lukratywnymi ofertami, wartymi nawet 40 mln funtów. Jak donosi "The Sun" gwiazda odrzuciła je wszystkie mówiąc, że nie chce być "klonem Kardashianek", który zarabia szybkie pieniądze na reklamach, a zamiast tego chce skupić się na nowym albumie.