Anatomia upadku Bena Afflecka. Od 20 lat walczy z nałogami
Życie Bena Afflecka to nieustanna sinusoida. Po każdym sukcesie aktor i reżyser odnotowuje bolesny upadek. Coraz więcej fanów martwi się, czy jego historia nie skończy się tragedią.
Ben Affleck nie miał łatwego życia. Dorastał w skromnej, protestanckiej rodzinie. Gdy miał 12 lat rodzice rozwiedli się. Powodem rozstania był alkohol, który stał się dla jego ojca codziennym towarzyszem niedoli.
Ucieczką od problemów rodzinnych dla nastoletniego Bena było granie w szkolnych przedstawieniach z przyjacielem Mattem Damonem. Obaj rozpoczęli karierę aktorską w filmach niezależnych. Ale to napisanie scenariusza do oscarowego "Buntownika z wyboru" pozwoliło im zaistnieć w Hollywood. Sława szybko uderzyła Benowi Affleckowi do głowy.
Zobacz: Ben Affleck o Donaldzie Trumpie: "Maskuje swoją niepewność"
Ben Affleck: Hollywood stało przed nim otworem
Blichtr, pieniądze i popularność odkupił uzależnieniem od alkoholu, hazardu i seksu. Na pierwszy odwyk trafił w 2001 r. 29-letni wówczas aktor miał wtedy za sobą dobrze przyjęte role w "Armagedonie" i "Pearl Harbor". Sukces zawodowy nie uratował go przed popadnięciem w nałogi.
Dopiero pojawienie się na jego drodze Jennifer Garner dawało nadzieję na poprawę. Para wzięła ślub i doczekała się 3 dzieci. Niestety, w 2015 r. ogłosili separację. Już wtedy było wiadomo, że Ben Affleck powrócił na złą drogę.
Problemy alkoholowe miały wpływ na kondycję aktora podczas pracy na planie filmów "Batman vs Superman: Świt sprawiedliwości" oraz "Liga Sprawiedliwości". Pracownicy śmiali się z jego tuszy, przez którą musiał zakładać gorset, aby wbić się w kostium Batmana.
Ben Affleck: przegrał walkę o małżeństwo
Ben Affleck długo walczył o ratowanie swojego małżeństwa. Jennifer Garner nie raz odwoziła męża na odwyk, w końcu jednak powiedziała dość i zdecydowała się na rozwód. Aktor mógł widywać się z dziećmi, ale pod warunkiem, że przed wizytą pozwolił sprawdzić swoją trzeźwość. Razem z młodszą 10-letnią córką, która bardzo przeżywała rozstanie rodziców, poszli na rodzinną terapię.
Wielu nie zdaje sobie sprawy, jak ciężko walczyć o odzyskanie kontroli nad swoim życiem, gdy jest się pod nieustanną obserwacją. Ben Affleck od lat pozostaje w zainteresowaniu paparazzich. Dodatkowo każda osoba, która rozpozna go na ulicy, może uchwycić aparatem w smartfonie jego spadek formy.
Ben Affleck: bolesna porażka gwiazdy kina
W ostatnich dniach aktor ponownie zaliczył upadek. Gdy wychodził z imprezy halloweenowej, został nagrany, jak zatacza się w drodze do auta. Pojechał do kasyna, gdzie przegrał prawie 70 tys. zł i upił się tak, że spadał z krzesła.
Obok niego nie było nikogo, kto powiedziałby mu, żeby przestał. Kto wezwałby taksówkę i odwiózł go do domu. Było za to pełno gapiów, którzy zdobytymi informacjami chętnie dzielili się z mediami.
Wszyscy karmiliśmy się plotkarskimi informacjami o księżnej Dianie i Amy Winehouse. Latami oglądaliśmy ich rozbiegany wzrok i zawstydzenie przed obiektywami fotoreporterów. Wszyscy też wiemy, do czego to doprowadziło. Obserwując medialne doniesienia o Benie Afflecku, możemy zauważyć spore podobieństwa między tymi historiami. Oby życie dwukrotnego laureata Oscara nie znalazło wkrótce tragicznego finału.