Anna Cieślak bierze ślub z 66-latkiem. Chciałaby jeszcze zostać mamą
Według doniesień mediów aktorka wkrótce ma zostać żoną dyrektora programowego TVN, Edwarda Miszczaka. Ponoć Anna Cieślak chciałaby oddać się macierzyństwu.
Anna Cieślak w 2019 r. zaczęła spotykać się z Edwardem Miszczakiem, który kilka miesięcy wcześniej pochował żonę Małgorzatę, która zmarła z powodu glejaka. Choć dzieli ich 25 lat różnicy, uczucie pary jest na tyle silne, że lekceważą złośliwe docinki. Od kilku tygodni prasa plotkarska donosi, że jeszcze w sierpniu aktorka i dziennikarz zostaną małżeństwem. Do uroczystości ślubnych ma dojść w Krakowie.
Partner Cieślak ma już dorosłych synów: Szymona i Szczepana. Początkowo jeden z nich nie akceptował nowego związku ojca. Z czasem jednak aktorka przekonała do siebie przyszłych pasierbów.
Stara miłość nie rdzewieje. Gwiazdorskie pary po przejściach
41-letnia aktorka chętnie udziela się charytatywnie. Od kilku lat jest ambasadorką Fundacji La Strada, działającej przeciwko handlowi ludźmi. Oprócz tego Anna Cieślak lubi działać dla najmłodszych. Niedawno wzięła udział w festiwalu literatury dziecięcej w Rabce, gdzie czytała małym słuchaczom bajki. Ponoć sama marzy, aby wkrótce zostać mamą.
- Ona uwielbia dzieci. I czuje, że sama dojrzała, aby zostać mamą. Rozmawiają o tym często z ukochanym - zdradziła "Rewii" znajoma aktorki.
Nie wiadomo, czy 66-letni Edward Miszczak z podobnym entuzjazmem odnosi się do wizji posiadania kolejnych dzieci. Bez wątpienia chciałaby zapewnić ukochanej wszystko, czego pragnie i co sprawi, że będzie czuła się szczęśliwa i spełniona.
- Najpierw powinien być ślub, a dopiero potem dziecko. Zarówno Ania, jak i Edward wychodzą z tego założenia, że nie należy zaczynać budowy domu bez dachu - twierdzi informatorka tygodnika.