Anna Lewandowska i Małgorzata Kożuchowska we wspólnym projekcie. Padły szczere wyznania
Anna Lewandowska i Małgorzata Kożuchowska łączą siły w szczytnym celu. Panie dołączyły do akcji charytatywnej, której celem jest zebranie środków na karetkę dla Centrum Zdrowia Dziecka.
Małgorzata Kożuchowska od lat słynie z dobrego serca. Aktorka jest zaangażowana w wiele akcji charytatywnych. Nic więc dziwnego, że dołączyła również do zbiórki organizowanej przez magazyn "Zwierciadło".
- Czasem czytam, jak się śmieją ze mnie i nazywają Matką Boską Kożuchowską. Niech się śmieją, pomaganie to nie ujma czy wstyd - powiedziała.
Zobacz: Anna Lewandowska opuściła gardę. Powiedziała o pieniądzach, strachu i roli religii w życiu
Również Anna Lewandowska dołączyła do grona gwiazd dobroczynności. Wynika to z trudnego dzieciństwa sportsmenki, o którym mówiła w wywiadzie dla WP. Po odejściu ojca w jej domu brakowało pieniędzy na zwykłe pójście do kina. Dlatego teraz, gdy ma razem z mężem pokaźny majątek, chce się nim podzielić z potrzebującymi.
- Uważam, że osoby publiczne powinny pomagać. Raz - że dysponują większymi możliwościami dotarcia do ludzi, a dwa - że nikt z nas nie wie, co kogo może spotkać. A człowiekiem jest się zawsze, bez względu na wszystko - oceniła.
Dlaczego zdecydowały się pomóc właśnie Centrum Zdrowia Dziecka? Obie wielokrotnie pomagały już temu ośrodkowi, do którego trafiają dzieci z całej Polski. Odwiedziny tego specjalistycznego ośrodka wywarły na nich wielkie wrażenia.
- Pamiętam pierwszą wizytę w dziecięcym szpitalu na oddziale onkologicznym, jeszcze w czasach narzeczeństwa. Robert, znając moje reakcje, radził, żebym nie wchodziła na oddział. Bardzo tę wizytę przeżyłam, byłam zdruzgotana tym, że dzieci tak cierpią. Potem, chwilę po urodzeniu Klary, też byliśmy z Robertem na tym oddziale. (...) Pękłam, nie byłam na taki ogrom nieszczęścia przygotowana - wyznała Anna Lewandowska.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Podobną historią podzieliła się z czytelnikami "Zwierciadła" Małgorzata Kożuchowska. Sama wie, jak kruche potrafi być zdrowie.
- Kiedy Jaś miał 2 miesiące, odwiedziłam dzieci na oddziale onkologicznym w Centrum Zdrowia Dziecka. (...) To było dla mnie wstrząsające przeżycie, bo na oddziale są też malutkie dzieci w wieku mojego synka. To takie chwile, gdy głos ci odbiera i bardzo trudno opanować łzy. Widzisz dzieci wymęczone chorobą, cierpienie, którego nie umiesz sobie wytłumaczyć - powiedziała przejęta aktorka.
Anna Lewandowska i Małgorzata Kożuchowska pomagają potrzebującym, gdyż jest to dla nich walka z własnym egoizmem. Lubią sprawiać innym radość i czynić dobro.
- Jak zasmakuje się sprawiania ludziom radości, to już nie można przestać. Czasem myślę, że pomaganie uzależnia. Ale to pozytywne uzależnienie - dodała Lewandowska.