Anna Lewandowska radzi matkom, jak znaleźć czas na trening przy dziecku. "Radzę sobie tak, jak każda inna mama"
Anna Lewandowska to najbardziej popularna fit mama w Polsce. Od kiedy urodziła Klarę, dzieli się z fankami radami dotyczącymi wychowywania dzieci. Ostatnio poleciła, co robić, żeby znaleźć czas na trening w natłoku macierzyńskich obowiązków. Nie wszystkie panie były jej wdzięczne.
Anna Lewandowska to jedna z niewielu WAGs, która na swój sukces zapracowała sama. Kiedy inne panie promowały się na nazwiskach znanych piłkarzy, ona oddawała się pasji i ciężkiej pracy. Dzisiaj jest jednym z największych fit autorytetów w kraju, a ostatnio rościła sobie także prawo do wydawania eksperckich rad na temat macierzyństwa, zaledwie kilka miesięcy po narodzinach pierwszej córki. W sieci burza wśród matek.
ZOBACZ TAKŻE: Zborowska o sportowych obozach Anny Lewandowskiej: „Takich zakwasów w łydkach nigdy nie miałam”
Anna Lewandowska słynie obecnie z tego, że zgrabnie łączy macierzyńskie obowiązki z treningami sportowymi. Jej blog to kopalnia rad dla młodych mam - te jednak nie zawsze je doceniają.
- Faktem jest to, że pojawienie się dziecka sprawia, że czasu dla samej siebie drastycznie ubywa. Coraz trudniej znaleźć go chociażby na treningi. Jeśli jesteś młodą mamą, to wiesz co mam na myśl - zaczyna wpis na blogu Lewa.
Dalej trenereka zachęca do skorzystania z aplikacji "HEALTHY MOM", która ma ułatwić organizację czasu świeżo upieczonym mamom. - Z odpowiednim planem nie ma rzeczy niemożliwych - przekonuje.
"Ćwicz, kiedy Twoje dziecko śpi", "Ćwiczcie razem", "Wyznacz konkretne dni i godziny treningów", "Ćwicz, kiedy idziecie na spacer", to tylko kilka z cennych rad Lewandowskiej.
I choć jej plan na zdrowe życie młodych mam wydaje się być sensowny, to w sieci rozpętała się burza.
- Sprzątaczka i niania wszystko ogarnia, to masz czas na treningi - zarzuca Lewandowskiej jedna z kobieta pod zdjęciem na jej profilu na Instagramie.
- To ja muszę być kosmitką, bo ja z 16 miesięcznym dzieckiem nie mam czasu na nic - żali się jedna z mam.
- Chcesz? Znajdziesz sposoby. Nie chcesz? Wymówki - odpowiada czepialskim mamom jedna z obserwatorek Lewandowskiej.
A jakie jest wasze zdanie? Myślicie, że rady Ani są na wagę złota?
