Anna Mucha na okładce "Gali". Dawno nie była tak zmysłowa
Anna Mucha już dawno nie gościła na okładce żadnego magazynu. Najnowsza sesja dla "Gali" zwróciła jednak uwagę. Aktorka w naturalnym wydaniu zachwyciła.
Pamiętamy czasy gdy niemal co tydzień Anna Mucha uśmiechała się do nas z okładki magazynu. Kilka lat temu sporo działo się w jej życiu, dwójka dzieci, nowe role, spekulacje o kłopotach w związku.
Ostatnio znacznie mniej słychać o aktorce. Mucha gra głównie w teatrze, bardzo chroni swoją prywatność i uspokoiła się jeśli chodzi o skandale. Głośno robi się o niej głównie wtedy, gdy publikuje odważne zdjęcia w sieci. Nic dziwnego, że magazyny wolały na swoich łamach gościć gorętsze nazwiska.
"Gala" postanowiła jednak sprawdzić, co słychać u Ani. Ekipa dwutygodnika wybrała się z Muchą do Jerozolimy, gdzie powstała wyjątkowa sesja zdjęciowa. Pierwsze efekty możemy podziwiać na okładce pisma.
Gwiazda pozuje w czarnej marynarce. Ma bardzo naturalny makijaż, roztrzepane włosy i bose stopy. Wygląda pięknie i bardzo zmysłowo. Fani podzielają tą opinię.
- "Najpiękniejsza okładka ever"
- "Piękne zdjęcie"
- "Obłędna"
Na początku października Ania pochwaliła się na swoim Instagramie zdjęciami z Jerozolimy. Okazuje się, że odwiedziła to wyjątkowe miejsce z dziećmi. Jeszcze wtedy nie było wiadomo, że połączyła wakacje z planem sesji.
