Anna Mucha pokazała się w nietypowej stylizacji. To dzieło jej córki
Pomimo pandemii koronawirusa aktorka nie narzeka na brak zajęć. Choć w jej kalendarzu pojawiło się więcej wolnego czasu, dzieci nie pozwalają jej się nudzić. Gwiazda pochwaliła się efektem wspólnych zabaw.
Anna Mucha nie ukrywa, że w czasie domowej izolacji przeżywa lepsze i gorsze chwile. Aktorka straciła możliwość grania w spektaklach i serialach, ale pozostało jej jurorowanie w programie "Dance, dance, dance". Oprócz tego w domu musi zająć się dwójką swoich pociech: 9-letnią Stefanią i 6-letnim Teodorem. Kilka miesięcy temu rozstała się z ich ojcem Marcelem Sorą.
Nadmiar wolnego czasu aktorka wykorzystuje na zabawy z dziećmi. Nieraz pokazywała w mediach społecznościowych skutki ich kreatywnych zajęć. Ostatnio gwiazda wcieliła się w złowieszczą postać z "Kill Billa" i "porwała zakładników", przywiązując swoich domowników wężem od odkurzacza.
Zobacz: Producenci seriali spokojni mimo koronawirusa
Tym razem Anna Mucha postanowiła oddać się w ręce swojej pomysłowej córki. Stefania rzuciła wodze fantazji i stworzyła wyjątkowy makijaż oraz stylizację, w której gwiazda mogłaby się pojawić w finałowym odcinku "Dance, dance, dance".
Na głowie aktorki spoczęła różowa peruka oraz figlarnie zarzucona korona. Na jej twarzy pojawił się seksowny pieprzyk tuż nad górną wargą, przypominający ten u Marilyn Monroe.
Wygląda na to, że Annie Musze nie pozostaje nic innego jak zmienić stylistkę i zatrudnić własną córkę.
