Trwa ładowanie...

Anna Popek ma za sobą bardzo trudny czas. "Byłam wykończona"

Anna Popek wreszcie wychodzi na prostą. Co się u niej ostatnio działo? Okazuje się, że nie zawsze było dobrze. Mijający rok był dla dziennikarki "ciężki i smutny".

Anna Popek ma za sobą trudny rok Anna Popek ma za sobą trudny rok Źródło: AKPA
d1xijsv
d1xijsv

Na zdjęciach, które oglądamy na instagramowym profilu gwiazdy TVP, widać piękną, smukłą, zadbaną, uśmiechniętą kobietę. Ale rok 2021 nie zawsze był dla Anny Popek łaskawy. W wywiadzie dla "Twojego Imperium" dziennikarka mówi wprost, że był "ciężki i smutny". Dlaczego?

- Zaszło kilka zmian, przede wszystkim zmarła moja mama. Walce o jej życie towarzyszył wielki wysiłek, długotrwałe napięcie, strach, a potem, gdy już odeszła - żałoba. Często budziłam się w środku nocy, nasłuchując telefonu. Konsultowałam stan zdrowia mamy z lekarzami, rozmawiałam z siostrą i przyjaciółmi. Potem zasypiałam w dzień. Byłam wykończona.

Popek dodała, że teraz odzyskuje siły.

- Ukojenie przyszło z niecodziennym zdarzeniem - mojej siostrze przyśniła się nasza mama. To był piękny sen, mama była spokojna, mówiła, że wszystko jest dobrze - opowiedziała.

d1xijsv

Wtedy siostry ostatecznie pogodziły się z utratą matki. Niestety, przed nimi smutne święta - pierwsze bez najbliższej osoby. Popek planuje w te dni modlić się razem z rodziną. Dla dziennikarki modlitwa jest wyjątkowo ważna.

Anna Popek straciła mamę w wakacje tego roku. O utracie bliskiej osoby dała znać na swoim instagramowym profilu.

"Nie myślałam, że tak szybko będę musiała napisać te słowa. Wierzyłyśmy i walczyłyśmy do końca. 5 sierpnia odeszła nasza ukochana mama Teresa Chruzik. Mama, która urodziła się na Kresach w Kamionce Strumiłowej, miała kresowy charakter i wielką radość życia" - pisała.

Trudno się z tym pogodzić. Odeszli w 2021 roku

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1xijsv
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1xijsv