Antonio Banderas obchodzi 60. urodziny. Spędza je na kwarantannie. Ma koronawirusa
Hiszpański aktor zdradził na Instagramie, że otrzymał pozytywny wynik testu na COVID-19. Niestety nie dane mu będzie świętować okrągłe urodziny z rodziną i znajomymi.
Antonio Banderas 10 sierpnia skończył 60 lat. Gwiazda "Desperado" i laureat Złotej Palmy za rolę w "Ból i blask" spędza ten dzień w samotności. U aktora wykryto obecność koronawirusa. Obecnie przebywa na kwarantannie.
"Jestem zmuszony świętować 60. urodziny na kwarantannie po pozytywnym wyniku testu na chorobę COVID-19, wywołaną przez koronawirusa" - napisał Banderas na Instagramie.
Zobacz: Najgłupsze wypowiedzi gwiazd o koronawirusie
Mimo że aktor przeszedł w 2007 r. atak serca, zapewnia że obecnie łagodnie znosi nową chorobę.
"Czuję się stosunkowo dobrze, tylko trochę bardziej zmęczony niż zwykle. Jestem pewien, że wyzdrowieję tak szybko, jak to możliwe, stosując się do zaleceń lekarskich, które - mam nadzieję - pozwolą mi przezwyciężyć proces zakaźny, który dotyka tak wielu ludzi na całej planecie. Skorzystam z tej izolacji, aby czytać, pisać, odpoczywać" - dodał.
Pod postem Antonio Banderasa, który opatrzył czarno-białym zdjęciem z dzieciństwa, pojawiła się masa komentarzy z najlepszymi życzeniami urodzinowymi i przede wszystkim szybkim powrotem do zdrowia.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Gwiazdor nie zdradził, w jakich okolicznościach mogło dojść do zarażenia. To nie pierwsza hollywoodzka sława, którą bezpośrednio dotknęła pandemia. Z koronawirusem zmierzyli się m.in. Tom Hanks i jego żona Rita Wilson.