Apoloniusz Tajner i Izabela Podolec pojawili się z synem w telewizji. Nie kryją się ze szczęściem
Apoloniusz Tajner znów został tatą
Apoloniusz Tajner i Izabela Podolec znów są na pierwszych stronach gazet i internetowych portali. Para nie bez powodu wzbudza tak duże zainteresowanie. Apoloniusza Tajnera i jego młodą żonę dzieli ponad 30 lat różnicy. W związku z tym muszą mierzyć się nieraz z nieprzychylnymi komentarzami. Ich relacja od początku wzbudzała sporo kontrowersji, ale na przekór sceptykom oboje udowodnili, że chcą razem iść przez życie.
Apoloniusz Tajner i Izabela Podolec są razem już od 8 lat, a w maju zdecydowali się stanąć na ślubnym kobiercu. Od kilku zaś tygodni mają wyjątkowy powód do radości i opowiedzieli o tym w programie śniadaniowym.
Apoloniusz Tajner i Izabela Podolec doczekali się syna
Wiadomość o narodzinach Leopolda, bo tak Tajnerowie zdecydowali się dać chłopcu na imię, we wrześniu w mig obiegła media. Narodziny sporo młodszego brata zdążyła skomentować Dominika Tajner, oczywiście z pewną dozą poczucia humoru. Córka słynnego trenera zdecydowała się udzielić komentarza "Faktowi".
Apoloniusz Tajner i Izabela Podolec: rodzinne szczęście
- On jest naprawdę cudowny. Mam jednak problem, bo jest młodszy ode mnie aż o 40 lat. Gdy go widzę i chcę wziąć na ręce, odruchowo mówię do niego "no chodź do cioci". Dopiero po chwili przypominam sobie, że to mój brat i się poprawiam: "chodź do siostry". To zabawne mieć tak młodego braciszka, ale cieszę się, że jest i urodził się zdrowy - powiedziała Tajner w rozmowie z tabloidem.
Apoloniusz Tajner i Izabela Podolec: wspólne wyjście
Tajner i Podolec nie zamierzają kryć się ze swoim szczęściem. Dlatego też, już całą rodziną, z malutkim synkiem, pojawili się w studiu "Dzień dobry TVN". Świeżo upieczona mama opowiedziała, jak się odnajduje w nowej roli.
- Mój mąż kompletnie się w tym odnalazł, widać, że jest doświadczonym ojcem, odczuwam to. Nie wyobrażam sobie, żebym miała być sama w tym czasie zaraz po porodzie – powiedziała w programie śniadaniowym.
Tajnerowie pod studiem "Dzień Dobry TVN"
Rodzice odpowiedzieli też na pytanie, jak radzą sobie z hejtem, gdy się z nim spotykają. – Hejt nas dotyczy, ale nie dotyka. Gdybym miała przejmować się tym, co mówią inni, to groziłaby mi depresja – stwierdziła stanowczo żona Apoloniusza Tajnera.
- Ja tego nie zauważam, jestem skupiony na innych rzeczach – uzupełnił krótko trener.