Ariana Grande zabrała głos po rozstaniu z Petem Davidsonem. Nie trzyma się najlepiej
Jakiś czas temu Ariana Grande zakończyła swój związek z Petem Davidsonem. Teraz komentuje medialne zamieszanie. Wychodzi na to, że nie trzyma się najlepiej.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Około tydzień temu świat obiegła informacja o tym, że kolejny związek Ariany Grande się rozpadł. Kiedy uczucie kwitło, wokalistka chętnie publikowała na swoim profilu na Instagrmie zdjęcia u boku Pete'a Davidsona. Komik nie protestował i kiedy tylko nadarzyła się okazja, pokazywał się publicznie z Arianą.
Fani Amerykanki przeżyli szok, kiedy dowiedzieli się, że ich idolka zerwała ze znanym kabareciarzem. Po serii intymnych, pełnych zapewnień o ich prawdziwym uczuciu wpisów w mediach społecznościowych, nikt nie spodziewał się takiego obrotu sprawy.
Przypomnijmy, że kilka tygodni temu świat obiegła także tragiczna informacja o samobójstwie Maca Millera. Muzyk był wielką miłością Ariany Grande. Para była ze sobą przez blisko dwa lata. Jak do tej pory, był to jej najdłuższy związek. Spotykali się ze sobą od sierpnia 2016 roku, aż do maja 2018 roku.
Miłosne upadki bardzo dotknęły 25-latkę. Znana z tego, że w krytycznych momentach swojego życia odcina się od mediów społecznościowych, tym razem również nie postąpiła inaczej. Dopiero teraz usprawiedliwiła swoją nieobecność.
- Dzisiejszy dzień był wyjątkowy i jestem bardzo wdzięczna, że mogłam tam być. Czas pożegnać się na chwilę z internetem. Trudno nie natknąć się na informacje, których nie chcę widzieć. To bardzo smutne i wszyscy bardzo się staramy, aby się trzymać. Kocham was i dziękuję, że zawsze jesteście - napisała na swoim profilu na Instagramie Ariana.
Pete również dorzucił swoje trzy grosze w programie na żywo.
- Więc na pewno już wiecie, że ja i Ariana rozstaliśmy się. Ale krótko po naszych zaręczynach postanowiliśmy zrobić sobie wspólne tatuaże. Zakryłem już kilka z nich. Z perspektywy czasu, to całkiem zabawne.
Mówi się, że Mac Miller popełnił samobójstwo m.in. przez rozpad związku z Arianą. Zagraniczna prasa zarzuca także 25-latce, że rujnuje zdrowie psychiczne każdego swojego nowego faceta. Nic dziwnego, że na jakiś czas chciała zniknąć z sieci.
- Ariana doprowadza swoich facetów do ruiny. Cukierkowa uroda to tylko niebezpieczne pozory - mówi źródło portalu TMZ.
Wokalistka na swoim miłosnym koncie ma jeszcze kilka innych związków z hollywoodzkimi celebrytami. Wśród nich zagościł nawet raper Big Sean.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.