Arka Noego biła rekordy popularności. Jak dziś wyglądają rozśpiewane dzieci?

Arka Noego to fenomen na polskiej scenie muzycznej. Zespół, który działa nieprzerwanie od 20 lat, wychował niejedno pokolenie Polaków. Można śmiało bowiem stwierdzić, że nie ma osoby, która nie zna choćby kilku słów piosenek "Nie boję się, gdy ciemno jest" lub "Święty uśmiechnięty". Na koncertach grupy pojawiały się tłumy fanów, którzy wraz z dziećmi na scenie śpiewali religijne hity. Zobaczcie, jak zmienił się zespół, którego przeboje nucili wszyscy Polacy. I ci mali, i ci trochę starsi.

Zespół Arka Noego powstał w 1999 r. To właśnie wtedy, na zlecenie TVP1 z okazji pielgrzymki papieża Jana Pawła II do Polski, powstał teledysk do utworu "Tato". Nikt wtedy nie spodziewał się, że grupa zyska tak ogromną popularność, a kolejne piosenki w wykonaniu dzieci staną się hitami. A jednak! Na fali sukcesu Arka Noego wydała pierwszą płytę zatytułowaną "A GU GU".

Zespół od początku prowadzi Robert Friedrich - gitarzysta i kompozytor (występował też w grupie muzycznej Acid Drinkers). I to właśnie on (a właściwie jego głos) sprawił, że do ekipy dołączył Mikołaj Pospieszalski (na zdj. powyżej).

- Zacząłem śpiewać chrypą, bo byłem wielkim fanem Acid Drinkers i wieku 6-8 lat dużo słuchałem tej muzyki z bratem - wspominał Pospieszalski w programie "20 lat kolędowania Arki Noego".

Zespół koncertował w całej Polsce. Z czasem jego popularność przekroczyła granice naszego kraju. Efekt? Tournee po kilku państwach, w tym występ w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie.

- Przede wszystkim Arka Noego to była ewangelizacja na niespotykaną wcześniej skalę. Naprawdę to była duża rodzina. Tyle, ile miejsc mogłam zobaczyć i poznać ludzi, to będę do końca życia za to wdzięczna - przyznała Aleksandra Malejonek w tym samym programie.

Arka Noego zawładnęła resztą świata. Bo inaczej tego sukcesu nazwać nie można. Piosenki zespołu zostały przetłumaczone i nagrane w kilku językach obcych m.in. angielskim, niemieckim, hiszpańskim, ukraińskim, czeskim, szwedzkim, a nawet japońskim i językach afrykańskich.

- Mam teraz takie poczucie, że życie w takim "stadzie" to super rzecz. Posiadanie rodzeństwa i relacji z nimi jest ekstra - powiedziała Malwina Starosta (na zdj. powyżej) w świątecznej rozmowie z Robertem Friedrichem.

Podczas 20-letniej kariery zespół wydał 12 płyt. Ma na koncie również kilka nagród, w tym m.in. statuetkę Fryderyka w 2000 r. (w pięciu kategoriach) oraz Top Trendy za "najlepszą sprzedaż w 2003 r.".

Przyznajcie się, który przebój znacie do dziś?

PRZECZYTAJ TEŻ: Te gwiazdy nie wstydzą się swojej wiary