Ashley Graham gotowa do zdobycia tytułu królowej Halloween. Spójrzcie tylko na jej strój

Zbliżające się Halloween oznacza paradę przebieranych imprez z dreszczykiem w tle, wzrost popularności kultowych (i nie tylko) horrorów oraz prawdziwej rewii makabrycznych strojów rozbawionych imprezowiczów. Prym wśród przebierańców wiodą głównie gwiazdy i celebryci.

Choć rodzimi przedstawiciele show-biznesu też coraz częściej dają się porwać szaleństwu i w ten szczególny wieczór bawią się w co bardziej wymyślnych strojach, to zagraniczne gwiazdy są dużo odważniejsze w puszczaniu wodzy fantazji. Przebierają się w (dosłownie) co tylko chcą. Stroje nie muszą być upiorne, często celebryci przeistaczają się w słynne postaci – te rzeczywiste i te z filmów, książek i komiksów.

Od lat palmę pierwszeństwa w wyścigu po tytuł najlepszej stylizacji na Halloween dzierży Heidi Klum. To właśnie niemiecka modelka co roku zalicza najciekawsze (i najpiękniejsze) metamorfozy, co więcej organizuje jedne z najlepszych imprez halloweenowych, na które zaprasza tłumy gwiazd.

Już teraz można się spodziewać, że Klum z pewnością czymś zaskoczy. Ale nawet "królowej Halloween" inne celebrytki depczą po piętach. Duże wrażenie robi stylizacja Ashley Graham. Amerykańska modelka plus size, jak niegdyś Klum, postanowiła się wcielić w kultową postać Jessiki Rabbit, z filmu "Kto wrobił królika Rogera".

Zadbała o wszystko, odpowiednią fryzurę i makijaż, ale przede wszystkim, seksowną, długą lateksową sukienkę. Podczas sesji, którą pochwaliła się na Instagramie, oczywiście nie zapomniała o ponętnych pozach charakterystycznych dla jej bohaterki. Musimy przyznać, to robi wrażenie!