Trwa ładowanie...

Autorka tekstów wspomina artystkę: "Anna Jantar chciała się wydostać z tej plasteliny, którą dla niej ulepił"

Maria Bronarska miała okazję współpracować z Anną Jantar na krótko przed śmiercią wokalistki. Obie panie bardzo się do siebie zbliżyły, a połączyła je miłość do dzieci.

Autorka tekstów wspomina artystkę: "Anna Jantar chciała się wydostać z tej plasteliny, którą dla niej ulepił"Źródło: Archiwum prywatne
dfy8dvk
dfy8dvk

14 marca 2020 będziemy obchodzili 40. rocznicę śmierci wielkiej artystki, Anny Jantar. Z tej okazji polska autorka tekstów, Maria Bronarska zdradziła jednemu z tygodników, jak zapamiętała wokalistkę.

Zobacz wideo:

- Opowiadałam jej o swoich dzieciach, ona o swojej córeczce. Mówiła o Natalce z wielką czułością. Wspomniała, że czeka ją operacja oczu. Bardzo się martwiła, czy specjaliści w Związku radzieckim sobie poradzą - zdradziła Maria Bronarska tygodnikowi "Na Żywo".

Anna Jantar ubolewała, że spędza mało czasu z córką. Pokazywała Bronarskiej zdjęcia Natalki.

dfy8dvk

- Te fotografie sprawiały, że choć na chwilę była bliżej swojego maleństwa. Snuła też plany zabrania Natalki w trasę koncertową - wspomina.

Autorka tekstów twierdzi, że Anna Jantar była osobą, która wciąż poszukiwała własnej muzycznej drogi. Miała w sobie niezrealizowany potencjał, którego nie zdążyła wykorzystać.

Choć Bronarska zachwycała się głosem Anny Jantar, to przeboje, które wykonywała, zupełnie do niej nie przemawiały. Widziała ją w zupełnie innej stylistyce muzycznej. O zmianę było jednak trudno, ze względu na męża, Jarosława Kukulskiego, który czuwał nad karierą artystki.

dfy8dvk

- Ona próbowała oponować, jakby chciała wydostać się z tej plasteliny, którą on ulepił - wyjaśniła Bronarska w rozmowie z tygodnikiem "Na Żywo".

Właśnie dlatego Maria stworzyła dla Anny piosenkę "Wielka dama tańczy sama". Była to ostatnia sesja nagraniowa gwiazdy przed tragicznym wypadkiem.

- Czułam, że drzemią w niej niewykorzystane możliwości. Ona też chciała coś zmienić, chociaż do końca nie wiedziałam, co. Kiedy zaproponowałam, że napiszę dla niej piosenkę, zgodziła się - wspomina.

To było w 1979 r. Kilka miesięcy później wydarzył się tragiczny wypadek na lotnisku w Okęciu. Autorka tekstów do tej pory wspomina Annę Jantar jako wspaniałą matkę, lecz niezrealizowaną wokalistkę.

dfy8dvk
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dfy8dvk

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj