Avicii zostawił po sobie ogromną fortunę. Ujawniono, kto ją odziedziczy
Jeden z najpopularniejszych DJ-ów na świecie popełnił samobójstwo 20 kwietnia. Jego majątek wyceniono na 100 milionów zł.
Szwedzka Agencja Podatkowa opublikowała informacje dotyczące spadku po 28-letnim gwiazdorze. Tim Bergling, występujący pod pseudonimem Avicii, nie miał żony ani dzieci. Nie pozostawił też po sobie żadnego testamentu. Cały jego majątek odziedziczą więc rodzice - Klas Berglinga i Anki Liden.
Muzyk zostawił po sobie gigantyczną fortunę w wysokości 231 mln. szwedzkich koron (ok. 100 mln. zł.). Zachodnie media donoszą, że artysta miał też długi zaciągnięte w Kanadzie i Stanach Zjednoczonych, opiewające na kwotę 97 mln. dol. Zostały one jednak spłacone przed tym, jak spadek przekazano rodzicom.
Warto dodać, że Avicii bardzo chętnie udzielał się charytatywnie. Za swojego życia przeznaczył miliony na pomoc potrzebującym. W 2012 r. cały dochód z trasy po USA (3,3) mln. zł. przekazał jednej z fundacji charytatywnych.
Muzyk popełnił samobójstwo 20 kwietnia 2018 r. podczas urlopu w stolicy Omanu. Jak donosi serwis TMZ, podciął sobie żyły. Zmarł w wieku zaledwie 28 lat.