Bai Ling prowokuje w skąpej sukience i maseczce. Zrobi wszystko dla rozgłosu
GALERIA
Bai Ling to zawodowa skandalistka i nie ma w tym określeniu cienia przesady. Choć jest aktorką i nie narzeka na brak zawodowych zobowiązań, woli być kojarzona głównie z zamiłowania do prowokowania. Ostatnio dała temu wyraz na ulicach Los Angeles, gdzie pojawiła się w masce i z transparentem, nie przejmując się zbytnio trwającą wokół pandemią. Tym razem także zdecydowała się na wyzywającą sesję, oczywiście, nie zapomniała o maseczce, ale wolała pozować głównie bez niej, łamiąc przepisy. W założeniu miało być pewnie zmysłowo, wyszło... karykaturalnie. Zresztą, zobaczcie sami.
Bai Ling opanowała prowokację do perfekcji
Bai Ling zagrała w legendarnym "Kruku" z 1994 r., "Nixonie" Olivera Stone'a i "Fatalnej namiętności" u boku Richarda Gere'a, ale od lat jest kojarzona głównie z horrorami i filmami akcji klasy B. A także z eksponowaniem swojego niezwykłego, jak 54-latkę, ciała.
Bai Ling nie wie co to wstyd
Wyzywające stroje i skandaliczne zachowanie to specjalność Bai Ling, która w czasie panującej pandemii koronawirusa paraduje po ulicach w wyzywających strojach. Tym razem na swój "występ" zdecydowała się ubrać... niewiele zasłaniającą sukienkę w paski. Podczas sesji zadbała o to, by odważnie wycięty dekolt i jeszcze śmielsze rozcięcie odsłoniły tyle, by nie zostawić wiele miejsca wyobraźni.
Bai Ling prowokatorka
Jak widać, Ling zrobi wszystko, by było o niej głośno, a paradowanie w podobnych stylizacjach jest u niej na porządku dziennym. A jak wam się podoba jej wyzywająca postawa?