Zaskakujący ruch Kurdej-Szatan. Znowu chodzi o Straż Graniczną
Barbara Kurdej-Szatan ciągle mierzy się z konsekwencjami afery, którą wywołała dwa miesiące temu. Swoim wpisem o Straży Granicznej spaliła wiele mostów, ale w TVN wspierają ją w 100 proc. To właśnie w "Dzień Dobry TVN" aktorka zapowiedziała nową inicjatywę, która będzie skierowana m.in. do mundurowych pracujących na granicy.
Kurdej-Szatan w rozmowie z Marcinem Prokopem i Dorotą Wellman miała opowiadać, jak radzi sobie z falą hejtu, która ją zalewa od dwóch miesięcy. Wszystko przez wulgarny wpis, w którym aktorka nazwała strażników granicznych m.in. "mordercami" i "bezmózgimi maszynami". Jej inspiracją był krótki filmik nagrany na granicy z Białorusią.
Gwiazda TV najpierw przeprosiła za wulgarną formę, której użyła. Później zarzekała się, że ma wielki szacunek do munduru i nie pisała o Straży Granicznej jako całości. W "Dzień Dobry TVN" dała jasny sygnał, że dalej podpisuje się pod swoim przesłaniem. A jedynie wulgaryzmy i ostre porównania były niepotrzebne.
- Żal mi tych ludzi - mówiła o hejterach, którzy cały czas wysyłają jej nienawistne wiadomości, a nawet pogróżki. Z drugiej strony otrzymuje masę głosów poparcia. Ludzie dziękują jej za odwagę, bo sami myślą podobnie, ale nie mówią tego głośno.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
- Fala dobra spłynęła i to mnie podniosło - wyznała Kurdej-Szatan, która zastanawiała się, jak przekuć tę negatywną energię i kontrowersyjną sytuację w coś dobrego.
Razem z "różnymi fundacjami" doszła do wniosku, że trzeba zorganizować pomoc ludziom na granicy. Kurdej-Szatan wyróżniła trzy grupy, z których każda otrzyma wsparcie: uchodźcy, Polacy mieszkający przy granicy, a także Straż Graniczna.
Pomoc będzie polegała na rozmowie telefonicznej z psychologami i innymi specjalistami. Numer telefonu ma zacząć działać w połowie stycznia.