Barbara Kurdej-Szatan miała intensywny rok. Co zamierza dalej?
Barbara Kurdej-Szatan doświadczeniami z minionego roku mogłaby obdzielić pół show-biznesu. I choć nie wszystko zawsze szło po jej myśli, teraz czekają na nią nowe wyzwania.
Ten rok pod względem zawodowym nie był łaskawy dla Barbary Kurdej-Szatan. TVP odsunęło ją już od dwóch programów rozrywkowych, a teraz ponoć miała zostać zwolniona z "M jak Miłość". Plotki na szczęście okazały się nieprawdziwe.
W ŁÓŻKU Z OSKAREM. Izabella Miko: "Bardzo chcę zostać mamą!"
Kurdej-Szatan będzie miała sporo pracy. Jej bohaterka nie zniknie z ekranów. Fani nie muszą się już martwić. Wątek Joanny Chodakowskiej, którą aktorka gra od pięciu lat, nie zostanie usunięty z fabuły serialu.
A dodajmy, że aktorka gra jeszcze w hicie Polsatu "W rytmie serca". Jednak to nie jedyne zawodowe zobowiązania.
Po tym, jak Barbara Kurdej-Szatan przegrała z Damianem Kordasem walkę o kryształową kulę w "Tańcu z Gwiazdami", mówiło się, że jej popularność słabnie. Nic bardziej mylnego!
Wkrótce gwiazda poprowadzi sylwestra z Polsatem na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Czy ma na to jeszcze siłę?
- Bardzo się z tego cieszę! Już się przyzwyczaiłam, że zawsze pracuję w ostatni wieczór roku - mówiła w rozmowie "Fleszem" Barbara Kurdej-Szatan.
W rozmowie z dwutygodnikiem gwiazda wyznała, że tuż po Nowym Roku wraz z mężem Rafałem i córką Hanią wyjeżdżają na wymarzone wakacje.