Barbara Kurdej-Szatan w piorunującej kreacji. "Dziś znów musimy walczyć"

Barbara Kurdej-Szatan nie ukrywa swoich poglądów. Głośno mówi to, co myśli i nie daje sobie w kaszę dmuchać. Ostatnio aktywnie uczestniczy w Strajku Kobiet i wzięła udział w tłumnej manifestacji w Warszawie. Ale już wcześniej pokazywała się na różnego rodzaju manifestacjach i popierała marsze równości.

- Myślę, że u mnie to się nazbierało. Wiem, że zawsze byłam niewygodna, wiem, bo ja to słyszałam - mówiła w rozmowie z WP, gdy w 2019 r. została zwolniona z TVP.

28 listopada Kurdej-Szatan w wyjątkowy sposób upamiętniła 102. rocznicę wywalczenia przez Polki praw wyborczych. Właśnie tego dnia w 1918 r. wszedł w życie dekret Tymczasowego Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego, który w art. 1 i 7 głosił, że czynne i bierne prawo wyborcze w wyborach do Sejmu przysługuje wszystkim obywatelom "bez różnicy płci".

"102 lata temu Polki walczyły o swoje prawa. Większość społeczeństwa uważała, że 'to i tak nic nie da...' Wywalczyły! Dzięki nim, od 102 lat mamy prawa wyborcze" – napisała Kurdej-Szatan pod zdjęciem, na którym pozuje w sukni przypominającej czerwony piorun – symbol współczesnego Strajku Kobiet. Obok niej w takich samych kreacjach stanęły Ada Fijał i aktorka Katarzyna Dąbrowska.

"Dziś znów musimy walczyć... to smutne, absurdalne i uwsteczniające. Ale nie damy się. Kobiety - piękne, mądre, wrażliwe... w nas siła. Kocham was!" – dodała gwiazda.

"Z potrzeby serca w takich momentach powstają przeróżne wartościowe teksty, wiersze, piosenki, muzyka, całe spektakle, czy też kreacje. Z takiej potrzeby powstała również ta sesja i ta kreacja" – wyjaśniła Barbara Kurdej-Szatan. 

Gwiazdy wspierają protesty kobiet