Beata Kozidrak chce, aby pokazywano jej twarz. Mecenas gwiazdy zabiera głos
Beata Kozidrak zgodziła się na publikowanie swojego wizerunku i nazwiska w związku ze sprawą jazdy pod wpływem alkoholu. Sytuację skomentował jej mecenas Marek Kamiński.
Beata Kozidrak przechodzi ostatnio przez bardzo trudny okres w życiu. Mówi teraz o niej cała Polska. Artystka prowadziła samochód pod wpływem alkoholu, za co grożą jej 2 lata więzienia. Jest to z pewnością doświadczenie niezwykle bolesne dla samej zainteresowanej, jak i jej najbliższych.
Piosenkarka twierdzi, że żałuje tego, co zrobiła i nie zamierza uchylać się od odpowiedzialności. Całą winę bierze na siebie. Co więcej, zgodziła się na publikowanie swojego wizerunku, jak i nazwiska w mediach w związku z opisywaną sytuacją.
Brutalnie szczera Beata Kozidrak o rozwodzie, nowej miłości i muzyce
- Moja klientka wydała stosowne oświadczenie w tej sprawie. Nie uchyla się od odpowiedzialności, dlatego wyraża zgodę na publikację wizerunku oraz swojego nazwiska - poinformował mecenas gwiazdy, Marek Kamiński.
Dodał także, że w związku z brakiem osób poszkodowanych wyklucza "zastosowanie kary pozbawienia wolności, bo w zdarzeniu nikt nie ucierpiał". Jak podaje "Party", gwiazda na kilka lat straciła prawo jazdy.
Trwa ładowanie wpisu: instagram