Beata Kozidrak w dwa miesiące zarobi fortunę!

Jeszcze do niedawna karierą Beaty Kozidrak, zarówno solową jak i w zespole, kierował mąż Andrzej Pietras. W sierpniu ubiegłego roku ich małżeństwo zakończyło się rozwodem, a co za tym idzie, przestali współpracować zawodowo. Niektórzy uważają, że medialne zamieszanie wokół tego rozstania pomogło gwieździe wypromować najnowszą solową płytę.

W lutym Beata Kozidrak rusza w trasę koncertową. Piosenkarka ma zaplanowanych 13 występów, a za każdy z nich powinna otrzymać około 60 tysięcy zł. Co prawda będzie musiała podzielić się zyskami z zespołem i ekipą, ale z byłym mężem - już nie. W sumie szacuje się, że artystka zainkasuje nawet 780 tys. zł. Koncerty mają być wyjątkowe także z innych względów.

- Beata chce postawić na bardziej intymny kontakt z fanami. Zamierza występować w kameralnych obiektach i śpiewać ballady. Ubrana będzie nie w kozaki i minispódniczki, tylko w długie suknie - wyznał informator "Faktu". Myślicie że to usatysfakcjonuje fanów, przyzwyczajonych do scenicznego show?

ZOBACZ TAKŻE: Wakacyjne zarobki gwiazd