Beata Tadla zaatakowana przez hakerów. Straciła konto na Instagramie
Beata Tadla musi rozpocząć nowe życie na Instagramie. Jej dotychczasowe konto zostało przejęte przez hakerów, którzy je ostatecznie skasowali z serwisu. Przy okazji założenia nowego powiedziała o okolicznościach utraty starego konta.
Beata Tadla była bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Niestety, wszystkie jej dotychczasowe zdjęcia, jakie publikowała na Instagramie, zniknęły bezpowrotnie. Przejęli je hakerzy, którzy zażądali od niej okupu. Dziennikarka nie zgodziła się na to i w odwecie przestępcy usunęli je.
Tadla szybko założyła nowy profil na Instagramie i od razu opowiedziała ze szczegółami, jak do tego doszło.
"Hakerzy zlikwidowali moje konto na Instagramie. Włamali się do zabezpieczeń, zmienili identyfikatory, zażądali pieniędzy (w kryptowalucie), postawili ultimatum: albo płacisz w ciągu godziny albo tracisz profil" - czytamy w treści posta.
"Nie zapłaciłam, więc straciłam konto budowane przez lata, z wieloma pamiątkami, wspomnieniami, historią mojej zawodowej drogi, z kontaktami. To było podłe, a ja czuję się po prostu okradziona z własności" - napisała w dalszej części.
Całą sprawę nagłośniła też m.in. na Facebooku. Serdecznie zachęca, aby obserwować jej nowe konto. "Zaczynam zatem od nowa. Jeśli ktoś zechce do mnie wrócić, czekam z otwartymi ramionami" - pisała w poście.
Trwa ładowanie wpisu: instagram