Beata Tyszkiewicz odsuwa się w cień. Nie chce, by fani widzieli ją w gorszym stanie

Beata Tyszkiewicz postanowiła wycofać się z show-biznesu. Aktorka nie ma ochoty wracać na wizję. Gwiazdy nie przekonały ani wysokie stawki, ani ciekawe propozycje. Tyszkiewicz nie chce pokazywać się w gorszej formie. Co się dzieje?

W 2017 r. Beata Tyszkiewicz przeszła zawał, a po nim jeszcze dwa kolejne. Przez problemy zdrowotne postanowiła zrezygnować z pracy, ale podkreśliła, że jak tylko jej się polepszy, to wróci do telewizji.

Beata Tyszkiewicz może liczyć na wsparcie córek.

- Mama nie chce wracać do życia publicznego. Chce od tego odpocząć. Tak zdecydowała i jest uparta - powiedziała w "Super Express" Karolina Wajda.

Córka aktorki podkreśla, że gwiazda ma szacunek do swoich widzów i nie chce pokazywać się, kiedy czuje się gorzej.

- Wszystko ma związek z szacunkiem, jakim moja mama darzy swoją publiczność. Ona uważa, że gwiazda zawsze i wszędzie powinna być wzorem, dobrze wyglądać i nie urażać ludzi swoją słabością i gorszym wizerunkiem. Dzisiejsze pokolenie ma do tego inny stosunek. Aktorki pokazują się w dresach i bez makijażu, a moja mama zawsze była osobą zadbaną.

Beata Tyszkiewicz nie zamierza korzystać z sanatorium. Na razie odpoczywa w domu swojej córki w Głuchach.

- Mama odpoczywa jedynie w moim dworku w Głuchach pod Warszawą, tam gdzie są Muzeum Norwida, stajnie i szkoła jeździecka, którą prowadzę. Warunki mam dla niej sanatoryjnie - dodała Karolina Wajda.

Na co dzień Tyszkiewicz woli swoje mieszkanie w mieście.