Będzie drugi ślub, ale Zenek Martyniuk przyoszczędzi na weselu syna. "Impreza ma być bez fajerwerków"
Gwiazdor disco polo znów szykuje się na wesele. Jego jedynak, Daniel Martyniuk, ponownie chce zmienić stan cywilny. Rodzice są zadowoleni z tej decyzji, ale postawili swoje warunki.
Będzie drugi ślub, ale Zenek Martyniuk przyoszczędzi na weselu syna. "Impreza ma być bez fajerwerków"
Czytelnicy kolorowej prasy i serwisów show-biznesowych z pewnością pamiętają burzliwe małżeństwo Daniela Martyniuka. Syn Zenka poślubił ciężarną Ewelinę, ale zanim jeszcze ich dziecko przyszło na świat, było wiadome, że życie tej dwójki nie jest sielanką. Szybki ślub skończył się szybkim rozwodem. Dziś jedynak Martyniuków ułożył sobie życie u boku dawnej dziewczyny, Faustyny. Niedawno się zaręczyli i przystąpili już do planowania ślubu.
Już raz ślubował przed Bogiem
W październiku 2018 r. Daniel Martyniuk poślubił 19-letnią Ewelinę, która była już wtedy w ciąży. Na hucznym weselu bawiło się ponad 250 osób. Tata pana młodego nie szczędził grosza.
Choć wydawało się, że dwójka młodych jest zakochana i szczęśliwa, szybko na jaw wyszły poważne komplikacje. Daniel nie zamierzał porzucać rozrywkowego, kawalerskiego życia, przesadzał z używkami, wdawał się w awantury, które znajdowały finał w sądzie. Nie zmieniły tego nawet narodziny jego córki Laury. W końcu we wrześniu 2020 r., niespełna dwa lata po ślubie, Daniel i Ewelina rozwiedli się.
Stara miłość nie rdzewieje
Jeszcze przed rozwodem Daniel odnowił znajomość ze swoją dawną dziewczyną, prawniczką Faustyną. Okazuje się, że stara miłość nie rdzewieje. Zaręczyli się w ubiegłe wakacje podczas spływu kajakowego. Teraz pozostało ustalenie szczegółów dotyczących ślubu, na którym zależy kobiecie.
- Coś tam już mamy ustalone, ale nie chciałabym zdradzać. (...) Jestem panną. Nie będę pozbawiać się podkreślenia ważności i uroku zaślubin. Sama impreza weselna nie jest dla nas priorytetem. O wiele ważniejsze jest świadome przyrzeczenie i życie, które jest po nim - powiedziała Faustyna w rozmowie z "Na żywo".
Rodzice Daniela są na "tak"
Wcześniej Danuta Martyniuk ponoć nie przepadała za wybranką syna, która również wiodła rozrywkowe życie. Teraz jednak oboje się ustatkowali i poważnie myślą o przyszłości. Mama Daniela liczy na to, że w końcu jej jedynak odnalazł szczęście. - Myślę, że to ta jedyna. Syn już niestety ma swoje lata. Trzymamy za niego kciuki - oceniła pani Danuta.
Również Zenek Martyniuk jest przychylny drugiemu ślubowi syna, choć nie zamierza łożyć na kolejne huczne wesele. - Czasy się zmieniają. Myślę, że ludziom do szczęścia niepotrzebne jest małżeństwo czy huczne przyjęcie. Zresztą dużo czasu nie minęło od poprzedniego - zachowawczo powiedział gwiazdor disco polo.
Znajomy rodziny zdradził "Na żywo", że rodzice narzeczonych już spotkali się w celu ustalenia szczegółów. - Zależy im na skromnym przyjęciu. Młodzi też chcą przeżyć ten dzień spokojnie, a nie imprezować przez trzy dni. A potem wyjadą w podróż poślubną. Impreza ma być kameralna, bez fajerwerków - wyjawił informator gazety.