Beyonce poprosiła w Polsce o szczególny przysmak. Zajadała się nim po koncercie
O koncertowych zachciankach gwiazdy krążą legendy. Okazuje się, że gdy piosenkarka gościła w Polsce zażyczyła sobie naszych owoców.
Koncert Beyonce i Jaya-Z w Warszawie był wielkim wydarzeniem. Gwiazdorskie małżeństwo dało fenomenalny show, który fani z Polski będą pamiętać jeszcze długo. Co prawda nie obyło się bez małej wpadki. Pod koniec koncertu zaciął się wysuwany element sceny i diwa musiała zejść z platformy po drabinie. Nie zepsuło to jednak dobrego wrażenia, jakie wywarli polscy organizatorzy na ekipie Beyonce. Stylistka wokalistki napisała na Instagramie, że koncert w Warszawie był jednym z najlepszych!
Kilka dni przed występem na Stadionie Narodowym polskie media donosiły o tym, jakie żądania koncertowe ma diwa. Ponoć artystka zażądała w swojej garderobie skórzanych sof, a napoje pije jedynie przez tytanowe słomki, które gwarantują idealną temperaturę płynu. Organizatorzy musieli wymienić też deski klozetowe w toalecie na nowe i zapewnić gwieździe czerwony papier toaletowy.
Jak podaje serwis party.pl gwiazda podczas koncertu w Warszawie miała jedną szczególną prośbę. Chciała, by podano jej polskie truskawki. Diwa zajadała się przysmakiem zarówno przed jak i po koncercie, więc musiały jej smakować. Mamy nadzieję, że Beyonce jeszcze nie raz odwiedzi nasz kraj i będzie mogła spróbować jeszcze innych polskich specjałów!
