Bezdomna śpiewaczka dała swój pierwszy koncert. Podbiła publiczność
Emily Zamourka, 52-letnia bezdomna śpiewaczka, dała swój pierwszy koncert. Publiczność była zachwycona
Emily Zamourka (52 l.) jeszcze kilka dni temu była nikomu nieznaną bezdomną z Los Angeles. Wszystko zmienił dzień, kiedy pchając swój dobytek w sklepowym wózku na stacji metra w Los Angeles, patrolujący okolicę policjant wyciągnął telefon i włączył nagrywanie. Funkcjonariusz był pod ogromnym wrażeniem operowego głosu kobiety, która wykonywała fragment dzieła Pucciniego.
Filmik podbił internet. Z każdej strony zaczęły napływać oferty pomocy. Uruchomiono internetową zbiórkę, na której zebrano prawie 32 tys. dol., by pomóc kobiecie wyjść z bezdomności. W dodatku producent muzyczny Joel Diamond zaproponował jej nagranie płyty.
Teraz Emily Zamourka ma za sobą swój pierwszy koncert. W sobotę zaśpiewała w San Pedro. Zaprezentowała tylko jeden utwór – tę samą arię Pucciniego, którą śpiewała w metrze. Publiczność była zachwycona.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Zamourka była bezdomna przez dwa lata. Stało się to po tym, jak jej skrzypce, z pomocą których zarabiała grając na ulicy, zostały zniszczone przez wandala.