Białystok. Antoni Porowski mocno komentuje zamieszki na Marszu Równości
Białystok jeszcze długo będzie kojarzył się z agresją i zamachem na podstawowe konstytucyjne prawa. Wszytko przez zamieszki podczas Marszu Równości. Swoje oburzenie wydarzeniami wyraził Antoni Porowski. Aktor polskiego pochodzenia i gwiazda Netfliksa.
Wyzwiska, grożenie śmiercią, plucie, pobicia. Wstrząsające obrazy z ulic Białegostoku pewnie jeszcze długo będą niektórym śniły się po nocach.
Zobacz: Marsz Równości w Białymstoku. Kontrmanifestanci próbowali zakłócić demonstrację
Po płaszczykiem wiary i powoływania się na "tradycję" i "normalność" bandy pseudokibiców zaatakowały marsz środowisk LGBT. Interweniowała policja, użyto gazu, kilka osób odniosło obrażenia. Taki obraz z Polski poszedł w świat.
O zajściach z Białegostoku piszą w społeczniościówkach polskie gwiazdy - m.in. Julia Wieniawa i Małgorzata Rozenek - ale i zagraniczne, jak Antoni Porowski.
- Mówię do wszystkich trolli, które chciały powstrzymać Marsz Równości w Białymstoku. Nie damy się uciszyć. Niech nowe pokolenie Polaków da z siebie więcej miłości i akceptacji. Niech homofoby zrozumieją, że wszyscy jesteśmy ludźmi. I możemy maszerować, bo takie jest nasze cholerne prawo - pisze na Instagramie Porowski.
I dodaje:
- Nasz kraj przetrwał setki lat ucisku i wojen ze strony naszych sąsiadów. Więc nie zaczynajmy kolejnej, kupo łajna.
Antoni Porowski ma 35 lat i urodził się w Montrealu. Jego rodzice są Polakami. Jest aktorem i osobowością telewizyjną, ale pracował też jako szef kuchni i model. Porowskiego możecie oglądać m.in. w programie "Porady różowej brygady" Netfliksa. Aktor zagrał też ostatnio w teledysku Taylor Swift " You Need to Calm Down".
Cały wpis poniżej:
Trwa ładowanie wpisu: instagram