Blanka Lipińska nie chce mieć dzieci. Boi się przytyć
Blanka Lipińska była gościem programu "W roli głównej" Magdy Mołek. Opowiedziała o tym, że były partner ją bił, oraz o tym, że nie chce zajść w ciążę, bo boi się przytyć.
Blanka Lipińska, autorka książek erotycznych, opowiedziała w programie Magdy Mołek o tym, że była bita przez partnera: - Byłam kobietą, nad którą facet się znęcał i fizycznie i psychicznie.
- Byłaś bita? – dopytała Magda Mołek.
- Tak, mężczyzna podniósł na mnie rękę – odpowiedziała Lipińska.
- Ten jeden, ostatni raz? – drążyła temat gospodyni programu.
- Niestety nie ostatni. Miałam wtedy 18, 19 lat. Byłam za młoda, trafiłam na dużo starszego faceta, który nie uszanował tej młodości. Ale niestety każdy sam musi dojrzeć do tego, by znaleźć w sobie dumę i godność.
Zobacz także: Lipińska o swoim partnerze: "W łóżku nie wieje chłodem"
Później rozmowa zeszła na dzieci. Lipińska powiedziała, że nie ma w planach potomstwa. - A jakby ci się zdarzyła ciąża, to co byś z tym zrobiła? – zapytała Magda Mołek.
- Nie wiem, bo z jednej strony fajnie by było mieć dziecko, to by było słodkie, natomiast są to marzenia. Dla mnie rodzina to jest marzenie. Jest nie do spełnienia – odpowiedziała Lipińska.
Gdy rozmówczyni zapytała, dlaczego tak uważa, odpowiedziała: - Mam 34 lata, nawet jeśli niebawem spotkam dobry materiał genetyczny i emocjonalny, to trzeba pobyć ze sobą ze dwa lata, żeby mieć jakiś ułamek pewności, że jeśli się rozstaniemy, to będziemy na tyle w stanie się dogadać, że to dziecko będzie miało dwoje albo czworo rodziców, ale super dwa domy.
Lipińska kontynuowała wywód: - Jeżeli ja koło 40 mam rodzić dziecko, to moje dziecko będzie szło do szkoły jak ja będę miała około 60, to ja w ogóle nie będę rozumiała tego dziecka i tego świata.
Na to Magda Mołek, która niebawem skończy 43 lata, nieco się obruszyła, mówiąc, że sama ma w domu 9-miesięczne dziecko.
Lipińska postanowiła zmienić argumentację przeciwko potomstwu: - Mój lekarz powiedział, że w ciąży będę się czuła przez większość czasu tak, jak bym była przed okresem. Czyli nie dość, że będę gruba, to będę płakać, potem będę krzyczeć, potem będę sfrustrowana.
- A zależy ci na tym, żeby nie być grubą? – zapytała Mołek.
- Kiedyś byłam. I bardzo ciężko jest zrzucić 30 kilogramów, nigdy więcej nie chciałabym być gruba. Ważyłam 85 kg przy wzroście 160 cm – odpowiedziała Lipińska.