Na premierze spektaklu Król dramatu, w kierowanym przez Tomasza Karolaka warszawskim Teatrze IMKA, pojawiło się wiele gwiazd. Gospodarz i zarazem odtwórca głównej roli w sztuce zaprosił m.in. dwie ważne dla siebie kobiety. Czy Magdalena Boczarska i Viola Kołakowska były zadowolone ze swojego towarzystwa?
Na scenie IMKI oprócz Karolaka pojawiła się plejada gwiazd z Małgorzatą Kożuchowską, Dorotą Stalińską i Marianem Kociniakiem na czele. Na widowni zasiedli z kolei Joanna Przetakiewicz, Iza Kuna, Maciej Musiał, Arkadiusz Jakubik oraz wielu innych znakomitych gości.
Nigdy jeszcze nie miałem okazji pracować na scenie z tyloma pięknymi kobietami. W dodatku nie wiadomo, która ostatecznie będzie moją partnerką. Która wygra casting, który każdego wieczoru będzie się odbywał na scenie? - opowiadał Karolak podczas przygotowań do premiery.
Sceniczna sytuacja przypomina nam trochę prywatne zawirowania w życiu aktora. Tomek już od dłuższego czasu nie może znaleźć sobie miejsca u boku żadnej kobiety. Kiedy wydaje się już, że na dobre związał się z Violą Kołakowską, z którą ma pięcioletnią córeczkę, okazuje się, że jest jednak widywany w towarzystwie innych kobiet. Szczególnym sentymentem darzy swoją byłą partnerkę, Magdalenę Boczarską. Nie jest tajemnicą, że aktorzy do dziś pozostają ze sobą w serdecznej przyjaźni.
Viola i Magda nie były raczej zadowolone z faktu, że spotkały się na premierze. Mamy tylko nadzieję, że Karolak nie posadził ich obok siebie.
(JMa)
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski