Bradley Cooper o pierwszym spotkaniu z Lady Gagą. "To była magiczna chwila"
Bradley Cooper i Lady Gaga to obecnie najgorętszy duet show-biznesu. Jak się poznali i w jaki sposób piosenkarka trafiła do filmu "Narodziny gwiazdy"?
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
W wywiadzie z Yolą Czaderską-Hayek dla WP aktor i reżyser "Narodzin gwiazdy" zdradził, w jakich okolicznościach poznał Lady Gagę.
ZOBACZ TEŻ: Lady Gaga za bardzo weszła w rolę? "Kusiła Bradleya przy fortepianie"
- Któregoś razu byłem na imprezie charytatywnej na rzecz osób chorych na raka. Spotkanie dobiegało końca, nie zanosiło się już na fajerwerki… I nagle na scenie pojawiła się Lady Gaga. Zaśpiewała przeróbkę "La Vie En Rose" i wbiła mnie w podłogę - wspomina Bradley Cooper.
- Następnego dnia zadzwoniłem do jej agentki z prośbą o spotkanie, bo nawet nie wiedziałem, jak ona wygląda naprawdę, bez tej całej charakteryzacji. Poważnie, nie miałem pojęcia, kim jest Lady Gaga! Umówiliśmy się u niej w domu i – pamiętam to jak dziś – dopiero wtedy zobaczyłem jej oczy. Jakie ona ma wspaniałe oczy! - gwiazdor nie kryje ekscytacji.
I dodaje:
- Dogadaliśmy się w jakieś 5 minut. Sam nie wiem, co mnie wtedy podkusiło, ale powiedziałem coś takiego: "Słuchaj, jeżeli ten projekt ma wypalić, to musimy zaśpiewać coś razem. Znasz taką folkową piosenkę Midnight Special"?. Nie znała. Ja na to: "Nie szkodzi, możemy przećwiczyć ją przy fortepianie" - bo miała fortepian w salonie. Usiedliśmy przy klawiaturze, zaczęliśmy śpiewać… To była magiczna chwila. I wtedy wiedziałem. Poszedłem do biura Warner Bros i powiedziałem: "To musi być ona".
W sieci nie cichną plotki o rzekomym romansie Bradleya Coopera i Lady Gagi. Aktorzy zagrali w nagrodzonym Oscarem za najlepszą piosenkę filmie "Narodziny gwiazdy". Na ekranie sugestywnie stworzyli zakochaną parę. I się zaczęło.
Internauci do teraz prześcigają się w domysłach i sugerują, że artystów połączył romans. Fantazje podsycił występ Gagi i Coopera na rozdaniu Oscarów.
"Shallow" na Oscarach:
Aktorzy wykonali na żywo "Shallow", czyli przebój z filmu. Zrobili to tak sugestywnie, że dyskusje w internecie rozgorzały ze zdwojoną siłą.
I choć Lady Gaga w programie Jimmy'ego Kimmela wszystkiemu zaprzeczyła, to niektórzy i tak wiedzą swoje. Cóż, tak właśnie powinno wyglądać dobre aktorstwo.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.