Trwa ładowanie...

Burzliwe życie córki najbogatszego Polaka. Karolina Sołowow znalazła szczęście i pomaga innym

Michał Sołowow na liście najbogatszych Polaków zadebiutował już w 1997 r. W tym roku znalazł się na szczycie rankingu tygodnika "Wprost". Media rozpisują się o miliarderze, ale warto zaznaczyć, że równie intrygującą postacią jest jego córka, Karolina.

Burzliwe życie córki najbogatszego Polaka. Karolina Sołowow znalazła szczęście i pomaga innymŹródło: ONS.pl
d4fshaj
d4fshaj

Karolina Sołowow zdążyła już dawno udowodnić, że jest nie tylko córką znanego miliardera. W jednym z wywiadów, udzielonym portalowi gazeta.pl wspominała, że w przeszłości imała się różnych zajęć. Biznesu uczyła się głównie przy tacie, pomagała przy firmie North Food, pracowała w biurze architektonicznym, udzielała się charytatywnie.

Sołowow od dłuższego czasu pokazywała, że ma duszę prawdziwego filantropa. Wcześniej współpracowała ze Stowarzyszeniem Pięknych Aniołów, a w końcu postanowiła założyć własną fundację, w której mogłaby pomagać potrzebującym. W 2015 r. powstała Fundacja Fabryki Marzeń. Dziś organizacja, której jest przewodniczącą rady, działa na różnych polach - od wspierania młodych talentów w rozwijaniu ich pasji, przez przygotowywanie do zdobycia zawodu i wspierania rozwoju osobistego podopiecznych, po w końcu doraźną pomoc, jaką jest np. remont kuchni czy łazienki, o którym wiele potrzebujących rodzin może tylko pomarzyć.

Przejmuje się losem innych

Pasją Karoliny Sołowow jest jednak nie tylko pomaganie innym. Choć wielu mogłoby się zdziwić, że delikatna kobieta może interesować się taką dziedziną sportu, jaką są rajdy samochodowe, a mówiąc ściślej, Rajd Dakar. A jednak, nie tylko jeździ na rajdy, ale znalazła na nich miłość. Mowa oczywiście o jej związku ze słynnym rajdowcem, Rafałem Sonikiem.

Początki ich znajomości były dość burzliwe. Kierowca rajdowy przez wiele lat przyjaźnił się z ojcem swojej wybranki, miliarderem Michałem Sołowowem. Karolina nie miała jednak wcześniej łatwego życia, pomimo że na brak pieniędzy nie mogła narzekać. Jako 19-latka po raz pierwszy została mamą, a chłopak, z którym była wtedy związana, nie okazał się dobrym kandydatem na męża. Kilka lat później zaszła w kolejną ciążę z drugim partnerem. Niestety, i ta relacja szybko się skończyła. Gdy zaczęła spotykać się ze sportowcem, nawet sama miała sporo obaw związanych z różnicą wieku. Nie bez znaczenia było też, że z poprzednią żoną przeżył 24 lata. Szybko jednak okazało się, że znaleźli w sobie bratnie dusze.

d4fshaj

Znalazła prawdziwą miłość

- Związek z Rafałem zaczął się w jednym z trudniejszych momentów w moim życiu. Kiedy cztery lata temu poznaliśmy się bliżej, nie byłam pewna, czy to czas na nowe uczucie. On jednak szybko pomyślał o nas bardzo poważnie i otoczył opieką. Był przy mnie. Nasza bliskość budowała się w oparciu o prawdziwe, niełatwe sprawy, ale to właśnie ją scementowało. Oczywiście nie bez znaczenia jest charyzma Rafała. Oczarował mnie - wyznała Sołowow w rozmowie z magazynem "Pani".

Oboje jednak pokazują, że są dobraną parą. Zgodnie podkreślają, że najważniejsze w ich życiu są dzieci. Mało kto wie, że Sołowow ma dwoje dzieci z poprzednich związków, 6-letnią córeczkę i 11-letniego synka. Sonikowi to nie przeszkadzało:

- Karolina, w której się dość nieoczekiwanie zakochałem, stała się moją nadzieją na rodzinę i dziecko, którego brakowało mi, aby życie było kompletne. Owszem, trochę późno, ale bez desperacji. (...) Znałem jej sytuację. Wiedziałem, że ma córkę i syna z poprzednich związków i że cała trójka potrzebuje bezpiecznego domu bez szalejących emocji - wyznał w magazynie.

d4fshaj

Biznesmenka wyznała wówczas, że Rafał ma wady, ale nie przeszkadzają jej one na co dzień. Bardziej skupia się na jego pozytywnych stronach. - Nie potrafię wskazać, która cecha jego charakteru ujęła mnie szczególnie. Myślę, że najbardziej opiekuńczość i ciepło. Ma wady, ale one najwyraźniej nie przeszkadzają mi na tyle, abym nie chciała kontynuować wspólnej podróży przez życie. Ludzie niekiedy wyrażają się o nim krytycznie, ale nie znają Rafała takiego, jakim jest poza pracą, obowiązkami, rajdami. To jest nasz świat. I tylko nasz. Ale aby go stworzyć, musieliśmy się ciężko napracować – podsumowała w "Pani".

d4fshaj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4fshaj