Była żona Durczoka ma wsparcie w trudnych chwilach
Marianna Dufek przeszła niejedno przez swojego byłego męża, Kamila Durczoka. Jednak miała w sobie siłę, by stawić temu czoła. Wiemy, dzięki komu.
Przypomnijmy, że Durczok i Dufek byli małżeństwem przez wiele trudnych lat. Żona Kamila wspierała go podczas choroby i najgorszych afer. Dopiero, kiedy "Wprost" opublikowało informacje o mobbingu, postanowiła, że wnosi sprawę o rozwód.
Jednak otrzymanie rozwodu było uwarunkowane koniecznością zachowania milczenia. Marianna otrzymała zakaz wypowiadania się publicznie o Kamilu przez 5 lat.
W czerwcu 2019 r. była żona Durczoka dostała wezwanie do banku. Dziennikarka dowiedziała się, że musi wykupić weksel poręczyciela, ponieważ kredytobiorca nie uiścił należności.
Jak donosi portal TVP Info, Marianna Dufek zakwestionowała autentyczność swojego podpisu na wekslu. Dodatkowo stwierdziła, że nigdy nie widziała dokumentu, ani nie była obecna przy jego składaniu w banku.
Trzeba dużo siły, by to wszystko przejść. Skąd ją czerpie? Jak podaje tygodnik "Na żywo", nauczyła ją tego jej mama Teresa.
- To znana na Śląsku koszykarka Pogoni Nowy Bytom, która karierę sportową zakończyła dopiero po urodzeniu drugiej córki, trzy lata młodszej od Marianny, Joli. Seniorka rodu Dufków ma dziś 87 lat, jest córką powstańca, który walczył o polskość Śląska. Na początku II wojny światowej został aresztowany, zginął w obozie koncentracyjnym Mauthausen - czytamy.
Dzięki wsparciu mamy Marianna mogła znieść wszystko z podniesioną głową.