Byli małżeństwem 20 lat. Żona Van Halena żegna go w czułych słowach
Informacja o śmierci Eddiego Van Halena zaskoczyła wszystkich. To ogromna strata dla świata muzyki. Żona artysty opublikowała wzruszający wpis.
Valerie Bertinelli i Eddie Van Halen byli małżeństwem przez ponad 20 lat. Wszystko zaczęło się w 1981 roku. Wtedy para wzięła ślub. Zdecydowali się rozstać w 2001 roku. Rozwód wzięli 6 lat później.
Para miała dobre stosunki aż do końca. Gitarzysta był nawet gościem na drugim ślubie Valerie. Aktorka opublikowała wzruszający wpis na Twitterze, w którym wspomina swoją miłość.
Żona Eddiego Van Halena we wzruszającym wpisie
"40 lat temu moje życie zmieniło się na zawsze, kiedy Cię poznałam. Podarowałeś mi jedyne prawdziwe światełko, jakim jest nasz syn Wolfgang. Podczas wszystkich terapii zachowałeś wspaniałego ducha i swój figlarny uśmiech. Ja i Wolfie jesteśmy wdzięczni, że mogliśmy być przy Tobie w Twoich ostatnich chwilach. Do zobaczenia w następnym życiu, kochanie" - czytamy w poście.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Zanim Valerie opublikowała swój wpis, syn gitarzysty zdecydował się napisać kilka słów od siebie. Wolfgang poszedł w ślady ojca i został muzykiem. Nie gra jednak na gitarze elektrycznej, a basowej. Syn Van Halena określił go "najlepszym ojcem, o jakim mógłby marzyć".
Eddie Van Halen zmarł we wtorek 6 października w szpitalu św. Jana w Santa Monica w Kalifornii. Miał 65 lat. Muzyk przez ponad dekadę walczył z rakiem krtani.