Pokazał, jak mieszka
Porzucony, biedny i samotny? Ian Dow żalił się ostatnio w mediach, że po rozstaniu z Julią Pietruchą został bez grosza. Musiał pracować na plantacji marihuany i zamieszkać w ambulansie. Na Instagramie pokazał wnętrza pojazdu i swoje obecne życie. Faktycznie jest aż tak źle?
Ian od kilku miesięcy nie ma kontaktu z Julią. Twierdzi, że aktorka nie chce oddać mu jego rzeczy ani rozliczyć się z pracy nad wspólną płytą.
Obecnie Dow planuje podróż po Kostaryce. Będzie przemieszczał się ambulansem, który służy mu również jako mieszkanie. Musimy przyznać, że wnętrza robią wrażenie! Zobaczcie sami!
Koczowniczy tryb życia?
Ambulans jest w pełni wyposażony. Ma salon z kanapami, kuchnię i łazienkę. Mimo to Ian śpi na podłodze lub podwieszanym hamaku.
Ian nie jest sam
Były mąż Pietruchy nie jest do końca samotny. Na co dzień towarzyszy mu uroczy pies. Na części zdjęć pojawiają się również znajomi, którzy pomagają Ianowi w urządzaniu pojazdu.
Nie jest aż tak źle?
Wygląda na to, że Ian nie radzi sobie tak źle, jak to przedstawiał. Obecnie nigdzie nie pracuje, podróżuje po Ameryce Południowej i realizuje marzenia. Jeszcze, gdy był w związku z Pietruchą, deklarował, że chce zwiedzać ciekawe miejsca własnym środkiem transportu. Mimo perturbacji w życiu osobistym, udało mu się.