Maryla Rodowicz prała brudy na oczach milionów Polaków. Były mąż odpowiada
W pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia telewizyjna Jedynka wyemitowała film "Maryla. Tak kochałam". Maryla Rodowicz opowiadała w nim m.in. o małżeństwie i rozwodzie z Andrzejem Dużyńskim. Padły mocne słowa i poważne oskarżenia pod jego adresem. Co na to Dużyński?
Film dokumentalny "Maryla. Tak kochałam" w dniu premiery obejrzało 3,5 mln Polaków. Jacek Kurski był zachwycony – w przeciwieństwie do Andrzeja Dużyńskiego, który nie zgodził się na występ w tej produkcji. Były mąż Rodowicz został tam pokazany w bardzo złym świetle jako osoba, która doprowadziła do rozpadu małżeństwa po prawie trzech dekadach.
- Nie będę komentować słów mojej byłej żony, ponieważ musiałbym odnosić się do poszczególnych wypowiedzi, które miały na celu zdyskredytowanie mnie – oznajmił Dużyński w rozmowie z Pomponikiem.
Rodowicz mówiła przed kamerą, że jej mąż związał się z kobietą o 40 lat młodszą. Sugerowała, że zdradzał ją i wymyślał różne wymówki, by mydlić jej oczy (ciągle chodził na górę z telefonem, przestał jeść w domu, bo "Maryla niezdrowo gotuje" itp.). Gwiazda oskarżyła go także o wywiezienie z domu "dwóch ciężarówek" rzeczy pod jej nieobecność i nieprzyjemne spotkania w sądzie (rzekomo traktował ją jak powietrze).
Maryla Rodowicz wspomina romans z Danielem Olbrychskim: "To była wielka miłość i namiętność"
- Chciałbym tylko przypomnieć, że sąd pierwszej instancji orzekł, po przesłuchaniu wielu świadków, których zresztą powołała Maryla, że nasze małżeństwo rozpadło się z winy obopólnej – skwitował były mąż piosenkarki.
Przypomnijmy, że Rodowicz i Dużyński poznali się w 1985 r. On zostawił dla niej ówczesną partnerkę i wkrótce zostali rodzicami Jędrzeja. Na ślubnym kobiercu stanęli w 1989 r. i przez wiele lat uchodzili za zgodne małżeństwo. Pierwsze doniesienia o poważnym kryzysie pojawiły się w 2015 r. Rozwiedli się latem 2021 r.