18+
Uwaga!
Ta strona zawiera treści przeznaczone
wyłącznie dla osób dorosłych.
Wróć

Cardi B zainspirowała się zdjęciem… morderczyni. Historię wszyscy dobrze znają

Raperka całą swoją karierę zbudowała na szokowaniu Amerykanów. Była striptizerką, członkinią gangu, śmiało opowiadała w wywiadach o kryminalnej przeszłości. W sieci zadebiutował jej nowy singiel. Jak go promuje? Zdjęciem dość znanej morderczyni.

Cardi B porównuje swoje problemy z prawem do historii Wuornos.
Źródło zdjęć: © Getty Images
Magdalena Drozdek

Wiemy, że Cardi B w przeszłości była striptizerką (bo zwolniono ją z pracy w sklepie spożywczym) i tancerką erotyczną (odkąd skończyła 19 lat). Wcześniej była członkinią gangu Bloods, który działał na terenie Bronksu. W wywiadach raperka przyznaje, że praca striptizerki uratowała jej życie. Bo wtedy mogła chodzić do szkoły, zarabiać na siebie i nie polegała już tylko na partnerze, który stosował wobec niej przemoc fizyczną.

Zobacz: Prolog - Camilla Läckberg

Co by nie mówić, Cardi B ma specyficzne feministyczne podejście do takiej pracy. Swojej przeszłości nigdy nie ukrywała. Ostatnio oburzyła grono internautów, gdy przyznała, że pracując w nocnym klubie, naciągała mężczyzn na ogromne sumy pieniędzy. Dolarów pozbywali się bardzo szybko. A że Cardi raczej nie zwalnia tempa, postanowiła zagrać ludziom na nerwach kolejny raz.

31 maja w sieci zadebiutował jej nowy singiel - "Press". Tytuł można odczytać na kilka sposobów. "Press" po ang. to "prasa/ media", ale też mówi się "press charges", czyli "stawiać zarzuty". Press oznacza też nacisk. Ta gra słów nie jest przypadkowa. Cardi ma za sobą sprawę kryminalną (m.in. o pobicie). A i tym samym ma dość trudną relację z prasą. W nowej piosence raperka porównuje się więc do... Aileen Wuornos, znanej z filmu "Monster". Raperzy lubią wyolbrzymiać różne sprawy, ale że aż tak, to się nie spodziewaliśmy.

Obraz
© Getty Images

Monster na okładce

Na promocyjnym zdjęciu singla raperka pozuje zakuta w kajdanki. Wygląda tak, jakby chciała poddusić się przymocowanym do nich łańcuchem. Zdjęcie obudziło pewne skojarzenia, a Cardi szybko potwierdziła, gdzie Amerykanie widzieli taki gest. Na Twitterze Amerykanka opublikowała zdjęcie z procesu Wuornos.

To ta historia, do której odegrania Theron przytyła 18 kilogramów i bardzo się oszpeciła. Co po pierwsze zapewniło jej Oscara, a po drugie zaszczytne i wysokie miejsce w rankingach najbardziej drastycznych metamorfoz wśród aktorskiej braci.

Theron i reżyserka Pati Jenkins stworzyły film, o którym naprawdę trudno zapomnieć. A że opowiadał prawdziwą historię, to efekt był zwielokrotniony.

Zanim Aileen skończyła 15 lat przeżyła: rozwód swoich młodych rodziców, oskarżenie ojca o pedofilię, samobójstwo ojca, odejście matki. Trafiła do domu dziadków, którzy nie radzili sobie z jej wychowaniem. Miała 11 lat i sprzedawała swoje ciało w zamian za papierosy, narkotyki i jedzenie. Miała kazirodczą relację ze swoim przyrodnim bratem. Była molestowana przez dziadka. W wieku 13 lat zaszła w ciążę po tym, jak została zgwałcona. Urodziła dziecko i oddała je do ośrodka opiekuńczego. Wyrzucono ją ze szkoły, a niedługo po tym zmarła jej babcia.

I gdy miała już 15 lat, pracowała na ulicy jako prostytutka. Aileen pierwszy raz trafiła do aresztu jako 18-latka za jazdę pod wpływem i grożenie ludziom bronią. Określenie "monster", czyli "potwór" nie przykleiło się do niej przez przypadek. Tragiczne dzieciństwo przełożyło się na to, co działo się później w jej życiu.

Wuornos właściwie co roku trafiała z jakiegoś powodu do aresztu. Pobicia, napady z bronią, kradzieże aut, stawianie oporu podczas zatrzymania – na liście znalazłoby się jeszcze mnóstwo innych wykroczeń i przestępstw.

Życie Aileen to była równia pochyła. W 1989 roku zastrzeliła 51-letniego Richarda Mallory’ego. Mężczyzna był w przeszłości notowany za gwałty. Aileen utrzymywała, że zabiła go w obronie własnej, bo próbował ją zgwałcić. Taka scena pokazana jest też w filmie "Monster". W następnym roku Wournos zabiła jeszcze 6 innych mężczyzn. Za zabicie każdego dostała kolejno wyrok dożywocia.

Obraz
© Getty Images

W tym szaleństwie jest metoda?

Podczas procesów toczyła się w Stanach debata na temat tego, czy Aileen zawsze była potworem, czy to tragiczne okoliczności sprawiły, że musiała się nim stać. Zachowanie morderczyni opiniował sztab psychologów i psychiatrów. Potwierdzali, że była świadoma swoich czynów. Aileen po prostu wierzyła za każdym razem, że zabija w obronie własnej.

Wuornos trafiła do więzienia stanowego na Florydzie. Na kilka tygodni przed egzekucją udzieliła kilkunastu wywiadów. Opowiadała dziennikarzom, że więźniarki robią wszystko, by popełniła samobójstwo.

Aileen stracono 2 października 2002 roku o 9:47. Tuż przed śmiercią powiedziała, że była torturowana przez amerykański system. – Zgwałcona kobieta zostaje stracona i została wykorzystana przez autorów książek i filmów – stwierdziła. Potem powtarzała jeszcze, że "wróci razem z Jezusem w Dzień Niepodległości".

Obraz
© Getty Images

Jej historia wróciła, ale w filmie z Charlize Theron w roli głównej. Ale też w dokumentach (m.in. "Aileen Wuornos: The Selling of a Serial Killer", "Aileen: Life and Death of a Serial Killer"). Postać Aileen wykorzystali też twórcy popularnego na świecie serialu "American Horror Story" – sezon "Hotel".

Jak to się dzieje, że dalej inspiruje tych, którzy tworzą popkulturę? To samo pytanie można by przecież zadać Quentinowi Tarantino, który w "Once Upon a Time in Hollywood" zawarł historię Charlesa Mansona. To samo można przecież powiedzieć też twórcom "Podłego, złego, okrutnego" z Zackiem Efronem. A i w tym samym czasie Netflix wypuścił swoją produkcję "Conversations with a Killer: The Ted Bundy Tapes".

Romansowanie z mordercami trwa w najlepsze. Tylko po co? Cardi B porównuje swoje problemy z prawem i reakcję mediów na to do sprawy Wuornos. A to zupełnie inny kaliber. Aileen zamordowała 7 mężczyzn. Cardi B w 2018 roku postawiono zarzuty napaści na dwie barmanki w klubie. To pokazuje tylko, jak daleko są w stanie posunąć się gwiazdki, by wykreować swój wizerunek.

Wybrane dla Ciebie

Marianna Schreiber masakruje Roberta Pasuta. "Degenerat"
Marianna Schreiber masakruje Roberta Pasuta. "Degenerat"
Klaudia Halejcio parodiuje "Pamiętniki z wakacji". Wyszło zabawnie?
Klaudia Halejcio parodiuje "Pamiętniki z wakacji". Wyszło zabawnie?
Doda i Smolasty w nowym teledysku. Wokalistka zaszalała z fryzurą
Doda i Smolasty w nowym teledysku. Wokalistka zaszalała z fryzurą
Marta z "Rolnik szuka żony" na komunii córki. Pokazała ojca Stefanii
Marta z "Rolnik szuka żony" na komunii córki. Pokazała ojca Stefanii
Złote krany i marmury. Tak wygląda sopockie mieszkanie Kasi Tusk
Złote krany i marmury. Tak wygląda sopockie mieszkanie Kasi Tusk
Wojciech Modest Amaro nazwisko zawdzięcza byłej żonie. Rzadko o niej mówi
Wojciech Modest Amaro nazwisko zawdzięcza byłej żonie. Rzadko o niej mówi
61-letnia Demi Moore jak wino. Zrobiła furorę w fikuśnej kreacji w Cannes
61-letnia Demi Moore jak wino. Zrobiła furorę w fikuśnej kreacji w Cannes
Alicja Majewska zaskoczyła metamorfozą. Tak wygląda bez burzy loków na głowie
Alicja Majewska zaskoczyła metamorfozą. Tak wygląda bez burzy loków na głowie
Była gwiazdą TVP. Jak dziś wygląda Jolanta Fajkowska?
Była gwiazdą TVP. Jak dziś wygląda Jolanta Fajkowska?
Małgorzata Borysewicz pochwaliła się metamorfozą. Internauta posądził ją o oszustwo
Małgorzata Borysewicz pochwaliła się metamorfozą. Internauta posądził ją o oszustwo
Enya była ikoną lat 80. i 90. Zniknęła z mediów. Jak dziś wygląda?
Enya była ikoną lat 80. i 90. Zniknęła z mediów. Jak dziś wygląda?
Marcelina Zawadzka pozuje w bikini. Imponująca forma gwiazdy
Marcelina Zawadzka pozuje w bikini. Imponująca forma gwiazdy