Celine Dion chwali się nogami. Są wyjątkowo szczupłe
51-letnia gwiazda jest dumna ze swojego ciała
Celine Dion ostatnio znacznie schudła. Jednak piosenkarce jej nowa figura bardzo się podoba. Gwiazda chętnie odsłania to nogi, to ramiona czy dekolt. Dion uwielbia oryginalne ubrania i eksperymentuje z kolejnymi wyszukanymi stylizacjami. Niedawno pokazała się w kusej mini, białej koszulce i marynarce z rozciętymi rękawami. Jednak nie wszyscy zwrócili uwagę na strój diwy. Na pierwszym planie znajdowały się bowiem nogi Celine. Szczupłe, wręcz wychudzone, nie prezentowały się najlepiej.
Daleko im od ideału, ale piosenkarka i tak je uwielbia. I chyba o to chodzi, by siebie akceptować, prawda? Co sądzicie? Zobaczcie więcej zdjęć Celine Dion.
Szykownie
Celine Dion ma 51 lat, czyli tyle co Kylie Minogue lub Gillian Anderson. Jednak piosenkarka i aktorka wyglądają młodziej od swojej kanadyjskiej koleżanki. Dion odejmuje sobie lat strojami - mini i koszulka plus szpilki to zestaw, który mogłaby założyć 20- lub 30-latka. Ale jej prawdziwego wieku nie da się ukryć.
Szczuplutka
Dion ma figurę, którą niektórzy nazwą idealną, inni - wychudzoną. Jej się podoba, co widać na każdym z nowszych zdjęć. Celine jest pewna siebie i swojej urody, nie przejmuje się krytycznymi komentarzami. W odpowiednim świetle jej ciało zachwyca smukłością, ale nieodpowiednie ujawnia wszystkie skazy.
Wdowa
Dion trzy lata temu straciła męża i nadal cierpi z tego powodu. Plotkuje się o jej romansach z młodszymi mężczyznami, ale na horyzoncie nie widać żadnego kandydata na stałego partnera gwiazdy. Celine wychowuje trzech synów, których ma ze związku z Rene. Najstarszy jest 18-latkiem, młodsi bliźniacy mają 9 lat.
Związek jej życia
Rene był ważną częścią życia Celine. Poznali się, gdy piosenkarka była nastolatką - miała 12 lat, jej przyszły maż aż 47. 8 lat później, podobno, pierwszy raz się pocałowali, a po kolejnych 3 latach artystka i jej menadżer byli zaręczeni. Wkrótce wzięli ślub. Dion miała tylko 48 lat, kiedy została wdową. Rene znała przez niemal całe swoje życie. Nic dziwnego, że do tej pory nie podniosła się po ciosie, jakim było odejście męża.
Wygląd to wynik żałoby
Plotkuje się, że Dion schudła z powodu cierpienia po śmierci męża. Obecnie gwiazda wydaje się zadowolona z życia, chętnie się uśmiecha, występuje na scenie. Na doniesienia nie zwraca uwagi. A przynajmniej tak mówi. Jednak fani się o nią martwią. Słusznie?