Ciemna strona dorastania Chylińskiej. Narkotyki, alkohol i przygodny seks były na porządku dziennym
Trudne początki kariery
- Pierwsze depresje, załamania, próby samobójcze, to były pierwsze lata O.N.A. Ja czułam, że się mijam z tym snem, który sobie wymyśliłam, że się przestrzeliłam. 18 lat to było za wcześnie, zostałam zniszczona, zepsuta, rozpie*lona, ten alkohol, narkotyki, faceci - to było za szybko – powiedziała Agnieszka Chylińska w najnowszym wywiadzie o początkach swojej kariery.
Był rok 1995. Agnieszka miała nieskończoną szkołę, 18 lat, mnóstwo tatuaży na całym ciele, czerwone włosy i niewyparzony język. Pierwsza płyta zespołu zatytułowana "Modlishka”, która od razu pokryła się platyną, zrobiła z młodej dziewczyny gwiazdę. Przyszły sława, pieniądze i liczne nagrody. Rock’n’rollowe życie miało jednak swoją cenę, o której Chylińska odważyła się opowiedzieć dopiero teraz.