Cleo w samej bieliźnie. Odważne zdjęcia z hotelu
Fani kochają Cleo za głos, ale i urodę. Trzeba przyznać, że piosenkarka coraz śmielej ją zresztą prezentuje. Ostatnio pokazała na Instagramie nie tylko, jak wygląda jej leniwy poranek, ale i biust.
Popularność z pewnością zawdzięcza występom u boku Donatana, ale już dawno Cleo udowodniła, że doskonale radzi sobie jako solowa artystka. Przysłowiowe 5 minut piosenkarki trwa już niemal dekadę, a jej kariera nigdy nie miała się lepiej. Błyszczy w telewizji, przy różnych okazjach chętnie współpracując z TVP, a także w reklamach, śpiewająco promując jeden z marketów sprzedających sprzęt RTV i AGD. Przede wszystkim jednak dużo koncertuje, prezentując hity ze swoich dwóch ostatnich krążków.
Od kilku tygodni artystka znów jest w trasie. W październiku spotka się m.in. z fanami w Nowym Sączu i we Wrocławiu. Intensywne wieczory Cleo rekompensuje sobie "leniwymi" porankami. Ostatnio pokazała fanom, jak wyglądał ten spędzony w Karpaczu. Zamieściła kilka naprawdę odważnych zdjęć w same bieliźnie.
ZOBACZ TEŻ: Cleo wygrała walkę z dodatkowymi kilogramami. Zobacz jak to zrobiła
Na jednym ze zdjęć Cleo pozuje, leżąc na łóżku w hotelowym apartamencie. Na kolejnych w centrum uwagi jest już wyłącznie nieskazitelna twarz 38-letniej wokalistki oraz niemniej imponujący dekolt.
Nic dziwnego, że pod postem artystki posypały się komentarze. Internauci zasypali Cleo komplementami, które w większości brzmiały podobnie: "O matko, ale śliczna!!!", "Jezu, jaka piękna", "Najpiękniejsza". Zgadzacie się z tymi zachwytami?
