Od tej czerwieni może zakręcić się w głowie. Cleo zachwyciła kreacją w Opolu
Cleo było jedną z gwiazd pierwszego koncertu na 58. Krajowym Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu. Wokalistka wyróżniła się swoją sukienką, która podkreśliła jej seksapil.
W piątek 3 września w Opolu znane polskie przeboje zaśpiewali m.in. Anna Dereszowska, Kamil Bednarek, Edyta Górniak czy Justyna Steczkowska. Opinie o ich występach są różne - największe cięgi dostała Górniak za swoją przedziwną interpretację przeboju Grzegorza Ciechowskiego.
Muzyka to jedno, ale nie można też zapominać, że tego typu wydarzenia to także swoista rewia mody. Niektóre piosenkarki rzeczywiście mocno zwróciły uwagę swoim wyglądem – Kasia Moś w szczególności zaskoczyła odważną sukienką z dużym dekoltem. Swoją kreacją wyróżniła się także Cleo.
Zobacz: Cleo popłakała się podczas "The Voice Kids"
Piosenkarka założyła piątkowego wieczoru obcisłą czerwoną sukienkę z dużą falbaną. Ten strój mocno wyeksponował jej talię i zgrabne nogi. Przy tym był dość skromny i prosty, dzięki czemu dobrze wpisał się także w sam charakter jej występu, bo Cleo przyszło zaśpiewać na scenie wielki przebój "Serduszko puka w rytmie cha-cha" w ramach hołdu dla zmarłej w tym roku Marii Koterbskiej.
Co ciekawe, w swojej zapowiedzi występu Cleo Marek Sierocki zaliczył dużą wpadkę, która nie umknęła uwadze internautów. Dziennikarz wspomniał, że Koterbska zmarła 26 kwietnia. Podał błędną datę. Piosenkarka odeszła 18 stycznia.