"Czarownica 2": Angelina Jolie – pokonała trudności i wraca do pracy
Angelina Jolie. Żona słynnego męża? Nieprawda. Przez wiele lat zarabiała więcej pieniędzy niż Brad Pitt, zaś filmy z jej udziałem stawały się większymi przebojami. Hollywoodzka gwiazda po dłużej przerwie powraca do kin wraz z filmem "Czarownica 2".
Angelina Jolie ma za sobą poważne operacje mające na celu uchronić ją przed chorobą nowotworową (znajduje się w grupie podwyższonego ryzyka) oraz rozwód z Bradem Pittem. Pogodziła się też z ojcem, z którym nie rozmawiała przez kilkanaście lat. Wygląda na to, że uporządkowała swoje prywatne życie, wyciszyła trochę medialny szum (a może raczej zgiełk) wokół własnej osoby i rzuciła się w wir pracy.
Na początek powróciła do roli, której widzowie na pewno nie zdążyli zapomnieć. "Czarownica" powstała bowiem przed pięciu laty i okazała się największym przebojem w karierze aktorki. Na całym świecie produkcja Disneya zarobiła bowiem aż 758,5 mln dol. Sequel powinien cieszyć się podobną popularnością, choć zdecydowanie nie za sprawą amerykańskich widzów, którzy podczas premierowego weekendu na "Czarownicę 2" wydali znacznie mniej pieniędzy (36 mln dol.) niż na część pierwszą filmu (69,2 mln dol.). Co innego na rynku zewnętrznym, gdzie produkcja fantasy w ciągu trzech dni zgarnęła już 117 mln dol.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
W fazie postprodukcji znajdują się kolejne dwa filmy z Angeliną Jolie: dramat z elementami fantasy "Come Away" oraz thriller "Those Who Wish Me Dead". Obecnie aktorka jest na planie zdjęciowym nowej produkcji Marvela "Eternals", która bez wątpienia stanie się wielkim przebojem. Wszystkie te tytuły będzie można obejrzeć w kinach w 2020 r.
A teraz przenieśmy się do początku lat osiemdziesiątych... W wieku sześciu lat Angelina Jolie przyjechała wraz z mamą na plan zdjęciowy filmu "Szukając wyjścia" (premiera w 1982 r.). Grał w nim jej słynny tata - Jon Voight, który był jedną z hollywoodzkich ikon lat siedemdziesiątych. Już w swojej pierwszej dużej roli zachwycił widzów i krytyków. W kultowym "Nocnym kowboju" (1969) stworzył kreację, która przyniosła mu Złoty Glob i nominację do Oscara.
Oscara dla najlepszego aktora pierwszoplanowego (a także Złotą Palmę w Cannes) Jon Voight otrzymał w 1979 roku za rolę w dramacie wojennym "Powrót do domu".
Mała Angelina pojawiła się na planie zdjęciowym chwilę po tym, jak reżyser filmu dowiedział się, że w jednej z zaplanowanych scen nie może zagrać młoda aktorka. A ponieważ była to scena dialogowa z Voightem, ktoś rzucił pomysł, aby zagrała w niej jego córka. Pewnie nikt wówczas nie pomyślał, że córka stanie się jeszcze bardziej sławna niż ojciec...
Za prawdziwy debiut Angeliny Jolie w filmie należy uznać rolę w produkcji skierowanej na rynek video pt. "Cyborg 2: Szklany cień" (1993). Mimo że Angelina wgląda w nim zjawiskowo, zdecydowanie odradzamy obejrzenie tego ”dzieła”. Jeśli ktoś ma ochotę zapoznać się bliżej z filmografią aktorki z czystym sumieniem można polecić jej pierwsze filmy kinowe "Hakerzy" (1995), "Wtajemniczenie" (1996), a zwłaszcza "Gra w serca" (1998).
Pierwsze sukcesy Angelina Jolie zawdzięcza jednak nie kinowym, lecz telewizyjnym produkcjom. W 1997 r. zagrała w miniserialu "George Wallace", który przyniósł jej Złoty Glob w kategorii najlepsza aktorka drugoplanowa. Rok później Jolie ponownie mogła cieszyć się z tej prestiżowej nagrody. Tym razem dzięki roli w filmie ”Gia”, w której aktorka wcieliła się w postać legendy świata mody, pięknej i niezależnej kobiety, Gii Carangi. W tym momencie niemal każdy producent pragnął mieć Angelinę Jolie w obsadzie swojego filmu. W efekcie w 1999 r. aktorka pojawiła się aż w pięciu kinowych produkcjach. Jedna z nich – "Kolekcjoner kości" z Denzelem Washingtonem – stała się dużym przebojem, inna przyniosła najcenniejszą z filmowych nagród.
I podobnie, jak przed laty Jon Voight skradł "Nocnego kowboja" Dustinowi Hoffmanowi, tak teraz Angelina Jolie skradła "Przerwaną lekcję muzyki" Winonie Ryder. Ryder od kilku lat starała się przenieść powieść Susanny Kaysen na duży ekran. Zainwestowała w projekt własne pieniądze, wybrała reżysera, przekonała szefów wytworni. Widziała w nim ogromny potencjał, zwłaszcza dla siebie, bo ciekawych ról dla kobiet nie ma w Hollywood zbyt dużo. Po dwóch nominacjach do Oscara (za "Wiek niewinności" oraz "Małe kobietki")
liczyła przynajmniej na trzecią. Tymczasem została pominięta (niesłusznie) przy wszystkich możliwych nagrodach, a cały splendor zogniskował się na Angelinie Jolie, która otrzymała Oscara, Złoty Glob i tak dalej...
Tym samym Angelina Jolie w wieku zaledwie 25 lat miała już na koncie trzy Złote Globy i Oscara. Dla porównania najczęściej nagradzana aktorka wszech czasów Meryl Streep pierwszego Oscara i Złoty Glob otrzymała w wieku 31 lat.
Po otrzymaniu Oscara Angelina Jolie stała się jednak bardziej hollywoodzką gwiazdą (owszem jedną z ostatnich z wielkich) niż aktorką. Po wcieleniu się w postać Lary Croft, bohaterki gier komputerowych, została okrzyknięta pierwszym symbolem seksu XXI wieku. Jej związek z Bradem Pittem przyniósł wielki przebój ”Mr. & Mrs. Smith” (2005), ale i niezliczone ilości materiału dla brukowców. Blisko zdobycia Oscara była jeszcze tylko jeden raz. W 2009 r. otrzymała nominację za główną rolę w dramacie Clinta Eastwooda "Oszukana". Z czasem zaczęto interesować się głównie jej życiem prywatnym, a ona sama stała się bardziej bohaterką mediów plotkarskich niż filmowych. Przyszedł czas to zmienić...