Daniel M.: "Gdybym wiedział, zamknąłbym drzwi i nie wpuścił policji bez nakazu"
Daniel od dawna nie pracuje, nie opiekuje się swoim dzieckiem. Więc ma mnóstwo wolnego czasu. Poświęca go na promowanie się na Instagramie.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Daniel M. dzięki aferze z zatrzymaniem przez policję, znalezieniem u niego marihuany i oczywiście głównie dzięki temu, że jest synem znanego ojca, uzbierał imponująca ilość followersów na Instagramie. Ponad 33 tysięcy. Ostatnio pozwolił im zadawać sobie pytania.
Fani pytali go o ulubiony utwór jego taty (tu wymienił piosenki: "Peron łez", "Dla mamy blues" i "Niepotrzebne nam wielkie pieniądze"). Nie zabrakło oczywiście pytań o żonę Ewelinę i ich córeczkę, która przyszła niedawno na świat:
- Ja nie boję się żadnej roli w moim życiu. Córeczka jest super piękna kochana i miła,naprawdę urocza.
Zobacz także: "Daniel M. powinien znaleźć sobie pracę"
Na pytanie o żonę odparł: - Między nami jest wszystko w porządku, ostatnio wspominała, że nie chciałaby mieszkać w Białymstoku, myślała nad Gdynią.
Daniel zapowiedział też, że już niebawem zamieszkają razem. Będzie mógł wtedy odciążyć młodziutką mamę w obowiązkach. Póki co widuje dziecko "w każdej wolnej chwili".
Jeszcze raz zapytano go o sytuację z grudnia, gdy policja w jego mieszkaniu znalazła marihuanę. M. w emocjonalny sposób odpowiedział, że drzwi były otwarte, a on czekał na swoją mamę. "Gdybym wiedział, to bym zamknął drzwi i nie wpuścił policji bez nakazu".
Kilka dni temu zapadł wyrok sądowy: syn muzyka disco polo stracił prawo jazdy aż na 3 lata (za jazdę pod wpływem alkoholu). Do chwili wydania wyroku uwielbiał urządzać sobie rajdy drogim autem po Warszawie, które relacjonował na Instagramie. Autem kupionym oczywiście za pieniądze ojca. Na szczęście mieszkańcy stolicy mogą poczuć się nieco bezpieczniej. Nie jeździ już po niej człowiek, który prowadzi jedną ręką, bo w drugiej trzyma telefon.
Chcecie dowiedzieć się więcej? Daniel zapowiedział, że będzie częściej nagrywał takie filmiki.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.