Daniel M. skazany. Zapadł wyrok sądu
Koniec z rajdami drogimi autami po ulicach z telefonem w ręku. Syn muzyka disco polo nareszcie odpowie za to, że złamał prawo.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
W Sądzie Okręgowym w Suwałkach zapadł wyrok: Daniel M. ma zakaz prowadzenia samochodu przez 3 lata i musi zapłacić grzywnę w wysokości 5 tysięcy złotych na cel dobroczynny. O sprawie informuje Super Express.
Ponad rok temu trzydziestolatek został zatrzymany za przekroczenie prędkości, podczas kontroli okazało się, że ma 0,78 promila alkoholu i jedzie "na podwójnym gazie". Po pięciu miesiącach podczas rozprawy sądowej otrzymał trzyletni zakaz jazdy samochodem, odwołał się wtedy od tego wyroku. Rozprawa apelacyjna odbyła się teraz, po ośmiu miesiącach. Jak podaje tabloid, M. nie zjawił się na sali, reprezentował go adwokat, który... wnioskował o wyznaczenie innego terminu.
"Sędzia odrzucił jednak argument adwokata i utrzymał w mocy poprzedni wyrok: trzy lata bezwzględnego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz 5000 zł grzywny na cel dobroczynny".
Jeśli zatęskni za nagrywaniem swojej jazdy telefonem, by wrzucić film na Instagram i siądzie za kółkiem mimo wyroku, będzie mu grozić więzienie.
Będziecie tęsknić za tą "twórczością" Daniela M.? Czy uważacie, że internet bez promowania łamania prawa byłby o wiele lepszym miejscem?
Zobacz także: Daniel M. "Powinien iść do pracy"
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.