Daniel M. nie ma granic. Chce nakręcić reality-show
Danielowi M. sława bardzo się spodobała. Syn króla disco-polo postanowił wykorzystać swoje pięć minut.
W ostatnich miesiącach Daniel M. był na językach wszystkich mediów w kraju. Jazda po alkoholu, awantury domowe, medialne rozstanie z żoną, narodziny córki, konflikt z teściową... To tylko niektóre wydarzenia z życia celebryty, którymi ostatnio żyły gazety i portale internetowe.
Daniel M. twierdzi, że łatka skandalisty została przyznana mu niesłusznie. Aby zdementować plotki na swój temat, Daniel M. wymyślił reality-show, którego będzie bohaterem.
ZOBACZ: Daniel M. dorośnie do roli ojca? "Powinien iść do pracy"
- Jest zdania, że na jego temat powstało zbyt wiele plotek. Tym programem, w którym kamera przez kilka miesięcy towarzyszyłaby mu przez 24 godziny na dobę, chciałby pokazać, że wcale nie jest taki zły - twierdzi informator "Faktu".
Stworzenie takiego formatu ma też inny cel. Daniel M. potrzebuje pieniędzy, a program mógłby być dla niego źródłem dochodów.
- Jest rozrzutny, więc otrzymane od ojca pieniądze szybko znikają. Oszacował, że na swoim programie internetowym zarobiłby krocie, dzięki czemu nie musiałby już zaciskać pasa. Szuka więc sponsorów, którzy pomogliby mu w realizacji pomysłu.
Oglądalibyście reality-show o życiu Daniela M.?