Daria Ładocha promuje swój catering. Cena nie idzie w parze z jakością

Daria Ładocha jest kolejną gwiazdą, która postanowiła spróbować swoich sił w branży gastronomicznej. Nie tak dawno, gwiazda TVN robiła na swoim profilu na Instagramie test cateringów dietetycznych. Spośród 10, których miała okazję spróbować, tylko 3 spełniły oczekiwania Ładochy.

Celebrytka zwracała uwagę przede wszystkim na smak, sposób podania, kaloryczność i opisy konkretnych dań. Widać nie była zadowolona z końcowych wyników, dlatego postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce. Od niedawna na rynku jest dostępny catering "Goodie Foodie" stworzony właśnie przez Darię Ładochę.

Catering dietetyczny Ładochy przywożony jest pod wskazany adres w papierowych torbach. Widać, że gwiazda zadbała o każdy szczegół, ponieważ opakowania, w które zapakowane są posiłki są biodegradowalne. Koniec więc z plastikiem. Zupy i dania w płynie podawane są w wysokich pojemnikach. Niestety, nie do końca są one szczelne.

Postanowiłam przetransportować zupę krem z kiszonej kapusty w torbie w pozycji pionowej i część jedzenia znalazła się na dnie. Opakowania są dosyć miękkie, przez co przy niewielkim wgnieceniu pokrywka podchodzi do góry. To powoduje, że niewielkie ilości płynów mogą znaleźć się na zewnątrz.

Ja miałam okazję spróbować opcji wege 1400 kcal z pięcioma posiłkami. Koszt za jeden dzień to 69 zł. Według oferty przedstawionej na stronie, na im więcej dni się zdecydujemy, tym taniej zapłacimy.

Jakie posiłki znajdziemy w diecie? Na śniadanie była pasta z suszonych pomidorów, ogórki kiszone i kromka chleba. Muszę przyznać, że pasta była bardzo smaczna, chleb niekoniecznie. Był dość suchy, ale trzeba przyznać, że cateringi dietetyczne nie posiadają najlepszego pieczywa.

Na drugie śniadanie był kisiel jabłkowy. Może nie wyglądał najlepiej, ale był bardzo smaczny.

Na obiad czekałam najbardziej. Nie wszystkich powali na kolana, ale według mnie był naprawdę pyszny. Tempeh, czyli sfermentowana soja w sosie słodko-kwaśnym z warzywami to świetna wegańska alternatywa dla fanów orientalnej kuchni. A nie jest przecież tajemnicą, że Daria Ładocha specjalizuje się w kuchni azjatyckiej.

Na podwieczorek Daria Ładocha proponuje zupę krem z kiszonej kapusty. Osobiście uważam, że niezjadliwe. Bardzo specyficzny smak. Ale może to tylko potrawa nietrafiona w mój gust.

Z kolei na kolację zaserwowano mousakę z bakłażanem. Potrawa inspirowana greckimi smakami była naprawdę w porządku.

Z informacji na stronie można dowiedzieć się, że cena zmienia się w zależności od kaloryczności, liczby posiłków i liczby dni. Jeśli decydujemy się na 5 posiłków, 1400 kcal na tydzień, to cena za dzień wynosi 69 zł. Przy czterech posiłkach jest to 65 zł, przy trzech 61 zł. W przypadku 1800 kcal cena ta zmienia się odpowiednio na 72 zł (5 posiłków), 68 zł (4 posiłki) i 64 zł przy 3 posiłkach.

Istnieje też ostatni wariant, czyli 2100 kcal, który jest opcją najdroższą. W tym przypadku przy zamówieniu na tydzień trzeba liczyć się z kosztami od 70-78 zł za dzień. Cena jest uzależniona oczywiście od liczby posiłków.

"Goodie Foodie" wychodzi podobnie cenowo do cateringu, który oferuje Małgorzata Rozenek. Ostatnio również mieliśmy okazję go testować. Wniosek jest jednak taki, że Rozenek zrobiła to po prostu lepiej. Przede wszystkim jeśli chodzi o jakość i smak produktów. Tutaj posiłki były średnie w smaku. Nie mogę powiedzieć, że coś było wybitnie smaczne i chętnie bym to powtórzyła.

Z kolei z diety Rozenek doskonale pamiętam przepyszną zupę ogórkową z dużą liczbą warzyw, czy szarlotkę z kaszy jaglanej. Pycha! Trzeba zauważyć, że nie są to najtańsze cateringi z dostępnych na rynku, więc jeśli miałabym już wybierać, to zdecydowanie bardziej poleciłabym dietę pudełkową od Małgorzaty Rozenek.