Deon Estus nie żyje. Basista zespołu Wham! miał 65 lat
Zmarł Deon Estus, któremu największą popularność przyniosły występy z grupą Wham!. Amerykański muzyk R&B miał 65 lat.
Informacja o śmierci basisty Wham! pojawiła się w mediach społecznościowych, m.in. na twitterowym profilu muzyka oraz partnerki, Brendy Kaye Pearce. Urodzony w Detroid artysta zmarł w poniedziałek rano, pogrążając w smutku swoich bliskich i fanów.
"Z prawdziwym smutkiem informuję, że Deon Estus zmarł dziś rano. Był przede wszystkim znany jako trzeci członek Wham!. Muzyka była jego wielką pasją. Uwielbiał rozmawiać ze swoimi wiernymi fanami" - można przeczytać w zamieszczonym na Twitterze wpisie.
Oni odeszli w 2021
Wspomnienie Deona Estusa znalazło się także na facebookowym profilu George'a Michaela. "Deon był nie tylko niewiarygodnie utalentowanym basistą, szanowanym wśród swoich rówieśników, ale także bardzo kochanym i cenionym członkiem Wham! i muzycznej rodziny George'a" - czytamy w poście opatrzonym archiwalnym zdjęciem z koncertu Wham!.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Choć Deon Estus współpracował także z Eltonem Johnem, Tiną Turner czy Annie Lennox, a także wydał swój solowy album, największą popularność przyniosły mu występy u boku George’a Michaela i Andrew Ridgeleya, czyli duetu Wham!.
Trwa ładowanie wpisu: twitter