Trwa ładowanie...

"Diablo" Włodarczyk może stracić prawa rodzicielskie. "Krzysiek jest już winien około 70 tysięcy złotych"

Napięcie pomiędzy Krzysztofem "Diablo" Włodarczykiem, a jego byłą partnerką – Magdaleną Radomską, rośnie od dawna. W jego wyniku bokser może stracić prawa rodzicielskie.

"Diablo" Włodarczyk może stracić prawa rodzicielskie. "Krzysiek jest już winien około 70 tysięcy złotych"Źródło: ONS.pl
d1hoc38
d1hoc38

Związek Krzysztofa "Diablo" Włodarczyka i Magdaleny Radomskiej nie trwał długo, ale zaowocował córeczką - czteroletnią Zuzią. Dziewczynka nie może jednak cieszyć się spokojnym dzieciństwem u boku obojga rodziców, którzy od rozstania wciąż ze sobą walczą.

Historia ich związku jest równie burzliwa, co ich obecne relacje. Poznali się w 2009 r. w Rzeszowie i przez pierwsze dwa lata ich znajomość nie była niczym wyjątkowym. Po tym czasie stwierdzili jednak, że chcą być ze sobą. Warto wspomnieć, że w tamtym momencie Krzysztof Włodarczyk wciąż pozostawał w związku małżeńskim z Małgorzatą Babilońską, z którą ma dwójkę dzieci. Twierdził jednak, że jego małżeństwo to jedynie fikcja, a Radomską namawiał na dziecko.

Początkowo było pięknie, związek kwitł, pojawiło się też dziecko. Jednak stosunek boksera do partnerki i nowo narodzonej córki szybko uległ zmianie. Odsunął się od nich, można powiedzieć, że relacja wówczas się zakończyła. Kilka dobrych chwil para przeżyła jeszcze w 2016 r., po wypadku samochodowym boksera. Szybko jednak minęło, a dziś Włodarczyk jest w kolejnym związku.

Głównym powodem kłótni z Magdaleną Radomską są alimenty, od których płacenia sportowiec się uchyla. - Dobrze się bawi kosztem własnego dziecka. Z Zuzią nie kontaktuje się prawie od roku, a ja nie dostaję na nią alimentów. Krzysiek jest już winien około 70 tys. złotych - mówi kobieta dla "Twojego Imperium".

d1hoc38

Była kochanka wspomina również o tym, że kilka miesięcy temu bokser spotkał się z psychologiem przedszkolnym, który tłumaczył mu, jak ważna w życiu córki jest jego obecność i stabilizacja. - Nic to nie dało, on kompletnie nie interesuje się Zuzią, więc nie mam wyboru - tłumaczy dalej matka dziewczynki. - Mój prawnik mówi, że pozbawienie go praw rodzicielskich będzie formalnością. Liczę na to, że sfinalizuję tę sprawę jeszcze w tym roku.

d1hoc38
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1hoc38

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj