Krzysztof Włodarczyk na początku 2021 r. trafił na kilka miesięcy do więzienia. Był to skutek złamania sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Pięściarz uważa, że kara była zbyt wysoka.
Krzysztof Włodarczyk pół roku temu został ojcem Marysi, która "każdego dnia zmienia go w lepszego człowieka". Z mamą dziewczynki planuje wspólną przyszłość i uważa, że dopiero niedawno odkrył, co jest mu najbardziej potrzebne do szczęścia.
Krzysztof "Diablo" Włodarczyk skończył 19 września 38 lat. Tego samego dnia na świat przyszło jego trzecie dziecko, które ma z trzecią kobietą. "Chciałbym przedstawić wam Marysię, moją córcię" – napisał dumny tata na Facebooku.
Krzysztof Diablo Włodarczyk od lat ma na pieńku z wymiarem sprawiedliwości. Bokser był oskarżany o przemoc domową, miał też nie płacić alimentów na córkę. Teraz jednak kara grozi mu z zupełnie innego powodu.
Na tydzień przed świętami pięściarz zakończył swoje małżeństwo z Małgorzatą Babilońską. Związek był bardzo burzliwy, więc dziwi, jak przyjaźnie oboje do tego podeszli.
Napięcie pomiędzy Krzysztofem "Diablo" Włodarczykiem, a jego byłą partnerką – Magdaleną Radomską, rośnie od dawna. W jego wyniku bokser może stracić prawa rodzicielskie.
Okazuje się, że medialne związki wcale nie są tak kolorowe, jak wielu mogłoby się wydawać. Przypominamy związki, w których dochodziło do przemocy fizycznej i psychicznej.
Krzysztof "Diablo" Włodarczyk postanowił wypełnić postanowienie sądu i zapłacić zaległe alimenty na swoją nieślubną córkę. Matka Zuzi, Magdalena Radomska w końcu jest zadowolona z postępowania boksera.
Ubiegły rok nie był dla niego zbyt udany. "Diablo" od kilkunastu miesięcy toczy medialną wojnę z Magdaleną Radomską, byłą kochanką i matką jego córki. Ich romans zakończył się krótko po narodzinach Zuzi. Włodarczyk porzucił partnerkę i dziecko i zajął się swoimi sprawami.