Diana byłaby zachwycona synową? Nie do końca. Tłumaczy bliska znajoma
Minęło ponad 20 lat od śmierci Diany, a jej imię przywoływane jest średnio co miesiąc. Słyszeliśmy już nie raz teorie, że byłaby świetną teściową dla Meghan, że byłaby dumna z synów, z wnuków. Diana święta jednak nie była. Jej dawna znajoma odpowiedziała ostatnio na pytanie, czy Lady Di dogadałaby się z Meghan.
Mimo upływu lat, nie brakuje wciąż osób, które wspominają księżną Dianę. A co najważniejsze, upamiętniają ją w ważnych dniach.1 lipca uhonorowano rocznicę jej urodzin. Tłum zebrał się pod londyńskim pałacem, a do zebranych – ku ich wielkiemu zdziwieniu – wyszedł książę William i podziękował za pamięć o mamie. O Dianie było w tym samym czasie dość głośno w mediach. Z dziennikarzami postanowiła porozmawiać lady Colin Campbell, która była dobrą znajomą Spencer.
Zobacz: Diana była wściekła. Oto czego szczerze nienawidziła w Karolu
Campbell, która od lat obraca się wśród brytyjskiej arystokracji, nie szczędziła słów na temat Diany i... Meghan. Jej zdaniem, co cytuje m.in. "Daily Mail", mama Harry’ego mogłaby mieć kłopot z dogadaniem się z synową. Powód ma być banalny – podobieństwa charakteru.
- Myślę, że Meghan i Diana są do siebie całkiem podobne, co byłoby pewnie źródłem konfliktów. Uważam, że relacje między nimi nie byłyby najlepsze – powiedziała w rozmowie z "New! Magazine". – To nie przypadek, że Meghan jest aktorką, a Dianę nazywano często "aktoreczką" – dodała.
Wyznanie Campbell przetoczyło się przez brytyjskie tabloidy. Bo Diana ma w Wielkiej Brytanii status świętej, a Meghan od początku związku z Harrym jest do niej porównywana. Celebrytka wśród arystokratów wytknęła także, że Meghan dążyła do tego, by zostać "księżniczką". – Mam nadzieję, że spełni potężne oczekiwania – dodała mimo to.
Trzeba jednak przyznać, że takie rozważania zakrawają o absurd! Diana nie żyje od ponad 20 lat, a "znajomi" snują opowieści o tym, jak by się zachowywała.
Campbell, która była znajomą Diany, a po latach pisała o niej teksty (wydała też kilka innych książek o członkach rodziny królewskiej), uważa, że Meghan jest od niej znacznie lepiej wykształcona, opanowana i pewna siebie. Jej zdaniem księżna Sussex nie wywinie takiego numeru, jak zrobiła to Diana – odchodząc od męża, pozując z kochankami paparazzi.
Lady Campbell zasłynęła ostatnio krytyką Harry’ego i Meghan. W jednym z wywiadów przyznała, że Harry jest ogłupiony i omamiony przez partnerkę, poza którą świata nie widzi. Ponoć żona Harry'ego ma na niego taki wpływ, że jego bardzo dobre do tej pory relacje z bratem mocno się popsuły. To właśnie po jej słowach ruszyła lawina plotek, że bracia zaczęli się nienawidzić. Tym razem Campbell znów włożyła kij w mrowisko.